Każdy 17 latek w Australii, przez cały rok czeka na Schoolies. Jest to tygodniowa impreza organizowana z okazji zakończenia ostatniego roku edukacji (coś jak u nas zakończenie szkoły średniej). Podczas imprezy oczywiście studenci bywają dość niegrzeczni - alkohol, dragi i seks jest na porządku dziennym. W tym roku, uruchomiono więc kampanię promocyjną "TXT 4 free condomz", dzięki której australijscy uczniowie mogli zaopatrzyć się przed imprezą w prezerwatywy.
Każdy 17 latek w Australii, przez cały rok czeka na Schoolies. Jest to tygodniowa impreza organizowana z okazji zakończenia ostatniego roku edukacji (coś jak u nas zakończenie szkoły średniej). Podczas imprezy oczywiście studenci bywają dość niegrzeczni - alkohol, dragi i seks jest na porządku dziennym. W tym roku, uruchomiono więc kampanię promocyjną "TXT 4 free condomz", dzięki której australijscy uczniowie mogli zaopatrzyć się przed imprezą w prezerwatywy.
Kampania wywołała dość kontrowersyjne opinie. W Australii szkołę średnią kończy się w wieku 17 lat, a więc formalnie, uczestnicy imprezy nie są pełnoletni. Rodzice, skarżyli się więc że rozdawanie darmowych prezerwatyw zachęca nieletnich do uprawiania seksu. Mimo tego Marie Stopes International (producent prezerwatyw) kontynuował akcje. Przez pierwszy tydzień, firma dostała 400 SMSów od nastolatków. (a każde z dzieciaków, zwrotnie po dwie gumki)
Nie pierwszy raz, telefon komórkowy został wykorzystany dla szerzenia zasad bezpiecznego seksu, wcześniej do używania prezerwatyw w Indiach zachęcał dzwonek sponsorowany przez Bill Gatesa.
Źródło: news.com.au
