Komórki pod specjalnym nadzorem

Ciekawe i jednocześnie dość kuriozalne przepisy dotyczące telefonów, chce wprowadzić rząd Sri Lanki. Otóż w ramach walki z terroryzmem i przestępczością, właściciele telefonów komórkowych będą zobligowani do noszenia przy sobie dowodu potwierdzenia własności telefonu. Zakazane będzie też pożyczanie telefonu. Nawet znajomym.

Ciekawe i jednocześnie dość kuriozalne przepisy dotyczące telefonów, chce wprowadzić rząd Sri Lanki. Otóż w ramach walki z terroryzmem i przestępczością, właściciele telefonów komórkowych będą zobligowani do noszenia przy sobie dowodu potwierdzenia własności telefonu. Zakazane będzie też pożyczanie telefonu. Nawet znajomym.

Nowe przepisy mają na celu „usunięcie możliwych nadużyć oraz nielegalnych działań, poprzez minimalizację zagrożenia bezpieczeństwa narodowego, spowodowanego nieodpowiedzialnym używaniem telefonów”.

Każdy z 8,5 mln użytkowników telefonów komórkowych w Sri Lance zostanie powiadomiony przy okazji następnego rachunku telefonicznego, o nowych przepisach oraz konieczności noszenia przy sobie dokumentów potwierdzających własność telefonu.

Przepisy dotyczyć będą też sprzedawców telefonów. Każdy dystrybutor i sprzedawca będzie musiał mieć licencję na handel telefonami oraz będzie musiał móc wykazać pochodzenie każdego pojedynczego telefonu. Szacuje się że do Sri Lanki, co miesiąc jest przemycanych około 20 tyś aparatów.

Bezpieczeństwo to ważna rzecz, ale czy mieszkańcy Sri Lanki nie muszą za nie płacić zbyt wysokiej ceny? Noszenie przy sobie dokumentów potwierdzających zakup telefonu i zakaz pożyczenia telefonu wydają się być tak dziwaczne, że aż nierealne.

Źródło: cellular-news.com