Karolina Adamus
01.12.2007 08:28, aktualizacja: 01.12.2007 09:28
Śledczy natychmiast stwierdzili, że telefon firmy LG był powodem śmierci Koreańczyka. Użytkownicy będący w posiadaniu komórki tej firmy wpadli w panikę i nic nie dały zapewnienia producenta, że baterie dodawane do ich produktów są całkowicie bezpieczne.
Strach jednak minął wraz z oświadczeniem, które wydała wczoraj koreańska policja. Śledztwo wykazało, że to kolega z pracy spowodował śmierć mężczyzny, przygniatając go (podobno przez przypadek) 15-tonową maszyną. Cóż, żaden człowiek by czegoś takiego nie przeżył, komórka także.
Posiadacze telefonów LG mogą spać spokojnie.
źródło: slashphone.com
