WildCharger załaduje gadżety bezprzewodowo

Wygląda na to, że niedługo wszystkie gadżety będą wykorzystywać bezprzewodową technologię. I dobrze! Po co komu plątające się wszędzie kable i dziesiątki ładowarek, każda do czego innego? WildCharge wychodzi naprzeciw wymaganiom klientów zapowiadając urządzenie, którego zadaniem będzie naładowanie naszych gadżetów bez użycia kabla.

Wygląda na to, że niedługo wszystkie gadżety będą wykorzystywać bezprzewodową technologię. I dobrze! Po co komu plątające się wszędzie kable i dziesiątki ładowarek, każda do czego innego? WildCharge wychodzi naprzeciw wymaganiom klientów zapowiadając urządzenie, którego zadaniem będzie naładowanie naszych gadżetów bez użycia kabla.

Mimo, że większość naszych gadżetów posiada Bluetooth lub Wi-Fi, nadal musimy wozić ze sobą wszędzie ładowarki. Firma, mieszcząca się w Arizonie w USA, zamierza to zmienić. WildCharger to ładowarka w postaci maty, którą wystarczy tylko podłączyć do gniazdka w ścianie. Mata naładuje każde urządzenie bezprzewodowe. Brzmi zbyt różowo? Przyznaję. Jest pewien haczyk. Przynajmniej na razie trzeba zaopatrzyć się w specjalny adapter, aby ładowarka rozpoznała nasze urządzenie. Miejmy nadzieję, że WildCharge jeszcze nad tym popracuje.

Urządzenie będzie dostępne na początku następnego miesiąca.

Źródło: SciFi.com