Saygus V2 jest wodoodporny, ma w sumie 34MP, do 320GB i głośniki Harman Kardon!

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że wszystkie flagowce oferują praktycznie to samo. FullHD i Snapdragon 801 - brzmi znajomo? Ten smartfon oferuje dużo więcej! Byleby tylko trafił na rynek europejski...

O istnieniu firmy Saygus pewnie mało kto słyszał. Zresztą nic dziwnego skoro ostatnia premiera odbyła się na CES 2010. Zaprezentowali tam smartfona VPhone, który miał duży potencjał, ale zniknął w tłumie i sprzedawał się bardzo słabo. Po 5 latach na tych samych targach został zaprezentowany jego "następca". Tym razem producent zaproponował kilka ciekawych rozwiązań. Ale czy to wystarczy do wybicia się marki i rynkowego sukcesu?

Telefon ma 5 cali, a jego obudowa jest pokryta włóknem kevlarowym. Urządzenie może się poszczycić certyfikatem IPX7, co oznacza że możemy go bezpiecznie zanurzyć do 1 metra pod wodę na 30 minut. Wyświetlacz ma rozdzielczość 1080p, a zastosowane szkło ochronne to najnowsza generacja Gorilla Glass 4. Procesorowi Snapdragon 801 (4 x 2,5Ghz) towarzyszy 3GB pamięci operacyjnej. Ilość miejsca na dane zależy wyłącznie od nas i od zasobności naszego portfela - w standardzie jest 64GB, ale do smartfona można włożyć aż 2 karty microSD po 128GB. Daje to w sumie 320GB przestrzeni dyskowej! Zastosowane aparaty mają matryce o rozdzielczości 21MP (tylny, z podwójną diodą doświetlającą) oraz 13MP (przedni). Co ważne, oba mają optyczną stabilizację obrazu! A wszystko to zasila bateria o pojemności 3100mAh, którą można ładować bezprzewodowo w standardzie Qi.

Mimo tego, że ramki wokół ekranu wyglądają na całkiem rozsądne, producent zmieścił na przednim panelu głośniczki marki Harman Kardon oraz biometryczny czytnik linii papilarnych. Telefon może służyć jako uniwersalny pilot dzięki diodzie podczerwonej. Za kilka dni będzie dostępny w przedsprzedaży, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów w pierwszym kwartale 2015. Cena oraz dostępność nie jest jeszcze znana.

Jak widać, mimo zastosowania tego samego (można by rzec - starego) procesora i na nikim nie robiącej już wrażenia rozdzielczości 1080p, można stworzyć telefon ciekawy i wyróżniający się. Jest też dobrze wykonany i ma nietypową bryłę. Jeśli smartfon ma być urządzeniem "wszystkomającym", to Saygus V2 idealnie wpisuje się w tą kategorię. Inną sprawą jest to, że mało kto będzie w stanie wykorzystać wszystkie jego możliwości. Bo kto potrzebuje obecnie 320GB? Chociaż biorąc pod uwagę tak nieracjonalną rozdzielczość kamerki przedniej oraz popularność zdjęć Selfie...

Źródła: TheVerge, AndroidAuthority, CNET