Skype w Windowsie 10 niczym iMessage, tylko lepiej

Windows 10 przyniesie pewien przełom w kwestii programów, a dzięki uniwersalnym aplikacjom z prawdziwego zdarzenia Skype nabierze rozpędu. Czy to wystarczy, by przekonać do siebie użytkowników?

Skype jest świetnym rozwiązaniem do prowadzenia wideorozmów, ale przez szybki rozwój konkurencyjnych komunikatorów (Facebook Messenger, WhatsApp czy Viber) pozostał on nieco w tyle. Microsoft postanowił jednak mocno wziąć się za Skype'a, który przejdzie metamorfozę nie tylko w kwestiach wizualnych, ale też technicznych. Ciekawe, czy to wszystko wystarczy.

Jeśli chodzi o wygląd, to wszystko stanie się bardziej spójne i minimalistyczne. Bardzo dobrze, bo - przynajmniej dla mnie - stylistyka zaprezentowana na ostatniej konferencji jest tym, co kafelki i aplikacje firmy powinny otrzymać już dawno temu.

Skype zostanie jeszcze bardziej zintegrowany z ekosystemem Microsoftu i kontaktami, co widać na powyższych zrzutach ekranu. Na desktopowej wersji komunikatora oraz - prawdopodobnie - tabletach i smartfonach w pozycji poziomej Skype będzie bardzo podobny do iMessage. Bliźniaczo wyglądają okrągłe zdjęcia kontaktów, a także dwukolumnowy układ.

W kwestii smartfonów wygląda na to, że aplikacja Wiadomości zostanie zintegrowana z komunikatorem w podobny sposób, jaki obecnie zintegrowany jest Facebook. Użytkownik może wybrać za pośrednictwem jakiej usługi chce pisać. Może dzięki temu więcej osób przekona się do pisania wiadomości poprzez Skype'a zamiast np. Messengera.

Nawiązując do postawionej w tytule tezy, Microsoft jest w o tyle dobrej sytuacji, że Skype jest komunikatorem multiplatformowym. Od silnie zakorzenionej usługi w Windowsie 10, po aplikacje przygotowane z myślą o systemach Android, iOS, OS X czy nawet BlackBerry OS. Zatem mimo podobieństwa do iMessage, Microsoft ma szansę na zrobienie ze Skype'a solidnego narzędzia do komunikacji nie tylko wideo, ale też tekstowej.

Jeśli jesteście zainteresowani testowaniem nowej wersji komunikatora, musicie być członkami programu Windows Insider oraz używać rozwojowego wydania Windowsa 10.

Źródło: Blog Skype via TheVerge