Ponad połowa najlepszych szpitali w USA testuje platformę Apple HealthKit

Ponad połowa najlepszych szpitali w USA testuje platformę Apple HealthKit

Health
Health
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Miron Nurski
05.02.2015 13:23, aktualizacja: 15.04.2016 14:58

Myśleliście, że mobilne akcesoria i usługi zdrowotne to tylko zwykła, nikomu nieprzydatna moda? Ten etap powoli się kończy.

Akcesoria monitorujące aktywność użytkowników, ich puls, ciśnienie, jakość snu, wagę, dietę oraz aplikacje zbierające i analizujące te dane są z nami nie od dziś. Do tej pory sprawdzały się one jednak głównie jako pomoc w lepszym poznaniu własnego organizmu, narzędzie mobilizujące do wzięcia się za siebie oraz - co może i najistotniejsze - pretekst do pochwalenia się znajomym na Facebooku, ile to kilometrów nie przebiegliśmy.

Jawbone UP3
Jawbone UP3

Ten trend ma jednak jedną poważną zaletę - miliony użytkowników każdego dnia dobrowolnie generują niezliczone ilości cennych danych, które można sensownie wykorzystać

Z takiego założenia wyszedł Apple, który system iOS 8 zintegrował z platformą HealthKit. Ta nie tylko pełni rolę agregatora zbierającego dane z wielu akcesoriów i aplikacji, ale i w założeniu ma ułatwić przepływ danych zdrowotnych między pacjentem a lekarzem. Ten plan powoli jest już realizowany.

Jak donosi agencja Reuters,14 z 23 najlepszych szpitali w Stanach Zjednoczonych potwierdziło, że uruchomiło już pilotażowe programy, celem których jest przetestowanie usługi Apple HealthKit.

Apple Health
Apple Health

Lekarze mają nadzieję, że udostępniane przez użytkowników iUrządzeń dane przyspieszą, ułatwią oraz obniżą koszta związane m.in. z leczeniem cukrzycy czy też nadciśnienia tętniczego. W dłuższej perspektywie analiza zbieranych każdego dnia danych ma także ułatwić wczesne wykrywanie nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizmu. A jest co zbierać, bo HealthKit współpracuje już z ponad 600 akcesoriami i aplikacjami.

Gdybyśmy mieli dostęp do większej ilości danych, takich jak codzienna waga pacjentów, moglibyśmy kontaktować się z nimi zanim będą wymagać hospitalizacji.

Warto zaznaczyć, że konkurencyjne usługi rozwijają także Samsung (S Health) oraz Google (Google Fit), ale ci dwaj giganci ponoć zaczynają dopiero prowadzić rozmowy ze szpitalami. Niemniej te w rozmowie z agencją Reuters zdradziły, że są otwarte na współpracę, bo to Android jest najpopularniejszym mobilnym systemem na świecie.

Fitbit Charge
Fitbit Charge

Eksperci podkreślają jednocześnie, że jeśli szpitale faktycznie mają mieć łatwy dostęp do danych zbieranych od pacjentów używających różnych systemów operacyjnych i - co za tym idzie - innych usług zdrowotnych, giganci musieliby opracować wspólny standard, a to może być bardzo trudne do wykonania.

Jak sprawić, by Samsung zaczął współpracować z Apple'em? Myślę, że ostatecznie okaże się to problemem.

Oczywiście nie ma co się łudzić, że producenci robią to wszystko tylko i wyłącznie z troski o nasze zdrowie. Dość tutaj wspomnieć, że amerykański rynek ochrony zdrowia wart jest obecnie 3 biliony dolarów, a IDC Health Insights prognozuje, że do 2018 roku w akcesoria i aplikacje monitorujące zdrowie zainwestuje 70% organizacji zdrowotnych na całym świecie. Wygląda jednak, że skorzystają na tym wszyscy: lekarze, giganci mobilnego rynku oraz - co najważniejsze - pacjenci, więc taki układ zdaje się być uczciwy.

Źródło: Reuters

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)