Oculus ma Rifta, Samsung ma Geara VR, a Google zachęca wszystkich do robienia Cardboardów z kartonu. Czy Apple zrewolucjonizuje rynek VR?
Niedawno amerykański urząd patentowy oficjalnie opublikował 41 nowych patentów firmy Apple. Wśród nich jest także jeden dotyczący gogli wirtualnej rzeczywistości. Z rysunków technicznych wynika, że urządzenia działającego na podobnej zasadzie co Gear VR, tylko zamiast Galaxy Note'a 4 jego sercem miałby być iPhone. Całość - według wizji Apple -ma być obsługiwana fizycznymi przyciskami z boków obudowy oraz komendami głosowymi.
Patent obejmuje także tryb Picture-in-Picture wykorzystujący kamerę smartfona w aplikacjach rozszerzonej rzeczywistości. Możliwe więc będzie nakładanie różnych graficznych i tekstowych elementów na widziany przez nas obraz rzeczywisty.
Ciekawie zapowiada się także kwestia dźwięku, gdyż według projektu w okolicach uszu ma być wykorzystana technologia podobna do Taptic Engine z zegarka Watch, co ma otworzyć przed nami zupełnie nowe doznania na przykład podczas oglądania filmów.
Co ciekawe, to nie pierwszy patent Apple dotyczący wirtualnej rzeczywistości. Pierwsze pojawiły się już 7 lat temu, w 2008 roku. Czy Apple rzeczywiście zaprezentuje swoje gogle? A może będzie to mieszanka Google Glass i Gear VR? Gigant z Cupertino może jeszcze na tym rynku sporo namieszać.
Źródło: PatentlyApple
