Oscary 2015 oczami geeka

Oscary 2015 oczami geeka

Neil Patrick Harris
Neil Patrick Harris
Źródło zdjęć: © abcnews.go.com
Łukasz Skałba
24.02.2015 08:37, aktualizacja: 24.02.2015 10:51

Gala wręczenia Nagrody Akademii Filmowej za nami, a Polacy po wielu latach znowu triumfują! 15 lat temu Andrzej Wajda za całokształt twórczości, a teraz film „Ida” jako najlepszy film nieanglojęzyczny. Ale co to ma wspólnego z technologiami i smartfonami?

Samsung już chyba zawsze kojarzony z galą wręczenia Oscarów. A to za sprawą najsłynniejszego selfie świata z początku 2014 roku. Oczywiście zostało ono zrobione nieprzypadkowym telefonem – Galaxy Note'em 3, którego co chwilę wyciągała przed kamerami prowadząca galę Ellen DeGeneres. Wspomniana słitfocia była także najdroższą w historii. Plotki głoszą, że kosztowała Samsunga około 70 milionów złotych!

Selfie za 70 milionów złotych
Selfie za 70 milionów złotych

Wiąże się z tym także pewna śmieszna wpadka. Otóż Ellen po zejściu ze sceny od razu przerzucała się na swojego prywatnego iPhone'a, z którego zza kulis publikowała wpisy na Twitterze. Internauci byli więc uraczeni podpisem „Sent from iPhone”. Coś niespójna ta kampania reklamowa Samsungu ;)

Ale wróćmy do roku 2015. Już niedługo, bo 1 marca w Barcelonie zostanie zaprezentowany Galaxy S6. Tymczasem producent na Oscarach postanowił reklamować… Galaxy S5. Czyżby Samsung chciał w ostatniej chwili przed premierą nowego flagowca oczyścić magazyny z już prawie rocznego modelu?

Reklama zwracająca uwagę na wodoszczelność S5-tki miała premierę w telewizji ABC właśnie podczas wręczania Oscarów – czyli całkowity prime-time! Ciekawe ile w tym roku koreański gigant wydał na oscarową promocję swoich urządzeń… Teraz robił to przynajmniej całkowicie jawnie, a nie lokował produkt, jak w zeszłym sezonie.

Na Oscarowym rozgłosie zyskał także Microsoft i jego asystent głosowy Cortana, który… przewidział wyniki w większości kategorii! Kilka dni temu mogliśmy zadać na przykład pytanie w stylu: "Who will win the Oscars 2015?", albo zapytać o zwycięzcę konkretnej kategorii. Cortana prawidłowo przewidziała zwycięstwo filmu „Birdman”, a także laureatów kategorii takich jak najlepszy aktor i aktorka czy też najlepszy reżyser – w sumie na 24 kategorie asystent głosowy pomylił się tylko w czterech, co daje skuteczność na poziomie 83%! Nieźle. Przy „przewidywaniu” Cortana opierała się na wynikach wyszukiwarki Bing. Ciekawe czy Siri Apple'a miałaby równie dobry wynik…

Obraz
© phonearena.com

Cóż, jak widać, wielcy producenci tego świata – giganci tacy jak Samsung czy Microsoft upatrują w Oscarach swoje nadzieje i traktują jako świetną okazję do promowania swoich produktów i usług. Ja natomiast jestem dumny z naszej polskiej twórczości – nie tylko ze zwycięstwa Idy, ale także z nominacji filmów dokumentalnych – Joanny oraz Naszej klątwy. Ale może na tym jednak skończę, bo jeszcze się o tych filmach rozpiszę… a w końcu to ma być serwis o smartfonach i technologiach ;)

Źródło: PhoneArena 1, 2

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)