Samsung zmniejsza zamówienia na komponenty do 10-calowych tabletów. Klienci wolą 7-calowce

Samsung zmniejsza zamówienia na komponenty do 10‑calowych tabletów. Klienci wolą 7‑calowce

Samsung Galaxy Note 10.1
Samsung Galaxy Note 10.1
Miron Nurski
29.08.2013 08:00, aktualizacja: 29.08.2013 10:00

Topowe smartfony niemal wszystkich liczących się producentów rosną z roku na rok, by zaspokoić potrzeby konsumentów. Na rynku tabletów sytuacja jest odwrotna - to najmniejsze urządzenia zdobywają największą popularność.

DigiTimes - który powołuje się na swoje źródła wśród tajwańskich dostawców podzespołów - informuje, że Samsung znacznie zredukował zamówienia na komponenty potrzebne do wyprodukowania tabletów z ekranami o przekątnej 10,1 cala. Powód? Urządzenia o tych wymiarach sprzedają się znacznie gorzej, niż oczekiwano.

Z raportu przygotowanego przez DigiTimesa wynika, że w pierwszej połowie 2013 roku Koreańczycy sprzedali 17 milionów tabletów, przy czym aż 70% z nich to modele 7-calowe. Nie oznacza to bynajmniej, że pozostałe 30% to warianty 10-calowe, bo Samsung ma przecież w swojej ofercie również m.in. tablety 8-calowe.

Sprzedaży nie poprawiły nawet znaczące obniżki cen. Dość wspomnieć, że w Ameryce Północnej od jakiegoś czasu Galaxy Tab 2 10.1 oferowany jest za 319 dol. (ok. 1020 zł), Galaxy Tab 3 10.1 za 379 dol. (ok. 1215 zł), a Galaxy Note 10.1 za 449 dol. (ok. 1440 zł). Urządzenia te kosztują więc dużo mniej niż konkurencyjne iPady (499 dol. za czwartą generację), ale i tak nie przekłada się to na zadowalające wyniki sprzedaży.

[solr id="komorkomania-pl-183631" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3154,nokia-uratuje-windowsa-rt-a-moze-system-pograzy-tablet-finow" _mphoto="koncept-tabletu-nokia-lu-36ac73f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4339[/block]

Wniosek? Konsumenci nie lubią 10-calowych tabletów. A przynajmniej 10-calowych tabletów z Androidem. Wcale mnie to zresztą nie dziwi, bo 7-calowce zapewniają coś, czego ich więksi bracia zapewnić nie mogą - mobilność. Mały tablet bez najmniejszych problemów mieści się chociażby w wewnętrznej kieszeni marynarki, podczas gdy duży wymaga zabrania ze sobą torby/plecaka/niewolnika. Nie bez znaczenia jest także fakt, że z reguły krótsza przekątna ekranu idzie w parze ze znacznie niższą ceną.

Ciekaw jestem, czy południowokoreański gigant zdecyduje się na wprowadzenie do sprzedaży następców Galaxy Note'a 10.1 oraz Nexusa 10. Wprawdzie pierwsze plotki na ich temat pojawiły się w ubiegłym miesiącu, jednak ostatnio sprawa przycichła, co przed zbliżającymi się targami IFA 2013 jest nieco dziwne. Czyżby Samsung zamierzał całkowicie zrezygnować z dużych tabletów?

Źródło: DigiTimes

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)