Potężny HTC J Butterfly oficjalnie. Który to już topowy smartfon HTC w tym roku?

Potężny HTC J Butterfly oficjalnie. Który to już topowy smartfon HTC w tym roku?

HTC J Butterfly
HTC J Butterfly
Źródło zdjęć: © gigazine.net
Konrad Błaszak
14.05.2015 11:44, aktualizacja: 30.09.2016 20:24

HTC znów to zrobiło! Tajwańczycy pokazali właśnie n-tego z rzedu topowego smartfona, a przecież nie mamy jeszcze połowy tego roku. Czym HTC J Butterfly różni się od serii One?

Jeśli przeczytaliście nazwę HTC J Butterfly i wydała Wam się ona znajoma, to macie rację. Taki smartfon już powstał kilka miesięcy temu, a ten różni się od niego oznaczaniem kodowym i zapewne potocznie będzie nazywany po prostu Butterfly 3. Ten model został wyposażony w topowe podzespoły, których nie powstydziłby się żaden flagowiec.

  • Android 5.0 Lollipop + HTC Sense 7
  • 5,2-calowy ekran o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli)
  • 8-rdzeniowy Snapdragon 810
  • 3 GB pamięci operacyjnej RAM
  • 20-megapikselowy, podwójny aparat główny z przesłoną f/2.2 mogący nagrywać filmy 4K
  • 13-megapikselowy aparat na przednim panelu
  • 32 GB pamięci wbudowanej + slot na karty microSD
  • łączność 4G LTE
  • wodoszczelność IP57
  • bateria o pojemności 2700 mAh
HTC J Butterfly
HTC J Butterfly© HTC

Obudowę modelu HTC J Butterfly wykonano z plastiku i - jak widać - dostępna będzie w trzech wariantach kolorystycznych (biały, niebieski oraz czerwony). Drugim elementem wyróżniającym go jest wodoszczelność.

Telefon został zapowiedziany tylko w Japonii jako unikalny smartfon dla sieci KDDI, ale nie jest jeszcze znana jego cena. Dzięki gigazine.net oraz htcsoku.info możemy zobaczyć jak J Butterfly prezentuje się na żywo.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/18]

Wygląda to jak połączenie One'a M9 (procesor), One'a M9+ (ekran i aparat Duo Camera), One'a E9 (wykonanie) oraz Desire Eye (przedni aparat i wodoszczelność). Wychodzi z tego bardzo ciekawy twór, który zapewne znajdzie nabywców w Japonii, ale czy jest on potrzebny HTC? A jeśli tak, czy to nie J Butterfly powinien być dostępnym globalnie flagowcem?

Zalewanie wielu rynków różnymi topowymi urządzeniami może być nie tylko mylące dla klientów (gdy dwa modele lub więcej są dostępne w jednym kraju), ale najzwyczajniej kosztowne. Przygotowanie nowego smartfona, a potem stworzenie odpowiedniej kampanii wiąże się z ogromnymi wydatkami i dziwię się Tajwańczykom czemu nie uszczuplą swojego high-endowego portfolio. Mam dziwne wrażenie, że HTC po lekkim wzroście zainteresowania ich marką złapało wiatr w żagle i porywa się teraz z motyką na słońce chcąc tworzyć tak wiele topowych modeli. Moim zdaniem to jest błąd, ale oczywiście to wyniki finansowe pod koniec roku pokażą, czy była to słuszna droga.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)