LG w sprzedawaniu cudzych rozwiązań nie ma sobie równych

LG w sprzedawaniu cudzych rozwiązań nie ma sobie równych

LG G4
LG G4
Miron Nurski
10.06.2015 11:33, aktualizacja: 10.06.2015 13:33

Wybudzenie ekranu po dwukrotnym stuknięciu w jego powierzchnię - jakie jest Wasze pierwsze skojarzenie? Założę się, że większość z Was pomyślała o LG. Zapewne nawet ci, którzy wiedzą, że podobną funkcją znacznie wcześniej mogła się poszczycić Nokia N9.

Nad wyraz często spotykam się zresztą z sytuacjami, gdy LG jest nie tylko pierwszym skojarzeniem, ale i firmą, której przypisuje się wymyślenie funkcji "double tap to wake".

Wcale mnie taki stan rzeczy nie dziwi. Podczas gdy w przypadku wspomnianej Nokii N9 ta funkcja po prostu była, LG ochrzciło ją łatwą do zapamiętania nazwą KnockON i uczyniło z niej marketingową lokomotywę linii G. Większość reklam zaczynała się od charakterystycznego stuknięcia, co zaszywało w głowach konsumentów skojarzenie z tą marką.

LG G2 mini : Teaser Video

Oczywiście nie jest to zarzut w kierunku LG. Ciężko bowiem winić firmę za to, że wprowadza jakieś rozwiązanie z dwuletnim poślizgiem względem konkurencji, a i tak potrafi wylansować je lepiej.

Od debiutu G-dwójki upłynęło sporo wody w Wiśle, na półkach sklepowych zdążył już wylądować LG G4, a Koreańczycy wzięli na tapet kolejną cechę, którą wcześniej mogliśmy znaleźć w konkurencyjnych produktach - skórzaną obudowę. Tak samo skórzaną jak tę, którą w 2013 roku mogli się cieszyć użytkownicy Moto X, a jeszcze wcześniej wielu luksusowych komórek, których dziś nikt już ze skórą nie kojarzy, bo ich producenci nie potrafili odpowiednio tej cechy sprzedać.

Zapewne zdążyliście się już zorientować, że skórzana klapka jest bodaj najbardziej eksponowaną cechą na fotkach promocyjnych i w reklamach LG G4. To jednak jeszcze nic przy tym, co wymyślił szwedzki oddział firmy. W papierowym magazynie SvD Perfect Guide znalazła się zrobiona ze skóry strona z wygrawerowanymi napisami "Smell The Difference" (poczuj/powąchaj różnicę) oraz "LG G4".

LG G4 - Smell The Difference leather ad

Pal licho oryginalną formę reklamy. Zwróćcie uwagę na przekaz. Żadnej specyfikacji, nawet żadnego zdjęcia produktu. LG chce tylko, by konsumenci skojarzyli LG G4 z zapachem i dotykiem skóry. Tylko tyle i aż tyle. Podejrzewam więc, że już niedługo przeciętny konsument na widok skórzanego telefonu pomyśli "wygląda jak LG G4". I scenariusz się powtarza, bo znów mówimy o cesze obecnej w konkurencyjnym smartfonie 2 lata wcześniej.

Zastosowanie skóry może być ponadto jedną z najlepszych decyzji podjętych ostatnio przez LG. Samsung przestawił się już na materiały premium, więc również i w przypadku nadchodzącego Galaxy Note'a 5 wypadałoby postawić na coś więcej niż plastik. Szkło i aluminium? Średnio pasuje do linii produktów, której ostatni przedstawiciele przypominają eleganckie notatniki. Skóra (tym razem prawdziwa)? Jak najbardziej. Nie zdziwię się zatem, jeśli Galaxy Note 5 będzie miał plecki wykonane ze skóry właśnie, a wtedy będzie postrzegany w oczach konsumentów jako swoista kopia G-czwórki.

Tak czy inaczej, trzeba przyznać, że LG świetnie radzi sobie ze sprzedawaniem rozwiązań wymyślonych wcześniej przez kogoś innego.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)