Motorola Droid 5 - high-endy z fizyczną klawiaturą jeszcze nie umarły

Motorola Droid 5 - high-endy z fizyczną klawiaturą jeszcze nie umarły

Motorola Droid 5 | fot. weibo.com
Motorola Droid 5 | fot. weibo.com
Michał Brzeziński
25.08.2013 13:30, aktualizacja: 25.08.2013 15:30

Telefony z fizyczną klawiaturą ciągle mają zagorzałych fanów, ale na rynku pojawia się coraz mniej tego typu urządzeń. Motorola myśli jednak poważnie o odświeżeniu tego trendu wraz z kolejnym modelem z serii Droid.

Ktoś, kto chce dziś kupić smartfona z klawiaturą QWERTY, nie ma łatwo. Producenci zgodnie od nich odstąpili na rzecz jak najcieńszych urządzeń z wielkimi ekranami. Nie ma w tym nic dziwnego - klawiatura sprawia, że telefon staje się sporo grubszy, dodatkowym problemem są rosnące rozmiary wyświetlaczy. Wyobrażacie sobie np. Galaxy Note'a z klawiaturą? Jego obsługa musiałaby być naprawdę trudna.

Poza tym oprogramowanie poszło tak do przodu, że pisanie dotykowe stało się po prostu wygodne. Sam miałem dylemat, kupując pierwszy w pełni dotykowy telefon, ale nawet przez moment nie żałowałem tej decyzji. Myślę, że podobne doświadczenia ma zdecydowana większość użytkowników smartfonów.

Ale ciągle jest sporo osób, dla których nawet najlepszy wyświetlacz jest mniej cenny od fizycznej klawiatury. Są one skazane na Androidy z niskiej półki, które i tak są rzadkością, albo na urządzenia BlackBerry. Te drugie wydają się niezłą opcją, ale obecnie wciąż mają sporo wad.

Innym rozwiązaniem dla fanów fizycznej klawiatury jest przeprowadzka do USA, gdzie sieć Verizon stara się zapełnić wszelkie luki na rynku. Niedawno Miron pisał o LG Enact - chociaż jedynie zahacza on o średnią półkę, lepsze to niż nic. Ale szykuje się jeszcze lepszy sprzęt - Motorola Droid 5.

Motorola Droid 5 | fot. weibo.com
Motorola Droid 5 | fot. weibo.com

Zdjęcia prezentujące urządzenie wyciekły na chińskim forum Weibo. Logo Motoroli w prawym górnym rogu jest nam dobrze znane z Moto X, więc Droid 5 też nie może być zbyt stary. Jedynym niepasującym elementem jest wersja Androida, czyli archaiczny (jak na nowe urządzenie) 4.0.3. Chociaż możliwe, że to po prostu bardzo wczesny egzemplarz testowy.

Motorola Droid 5 | fot. weibo.com
Motorola Droid 5 | fot. weibo.com

O samej specyfikacji wiadomo niewiele. Wielkość ekranu wynosi od 4,3 do 4,5 cala, na zdjęciach widać także cewkę służącą do ładowania bezprzewodowego. Plotkuje się o łączności NFC i odporności na wodę i kurz. Dostępność w sieci Verizon oznacza także obsługę łączności 4G.

Droid 5 prawdopodobnie będzie miał podobną pozycję do poprzednika, Droida 4. Czyli wysoka półka, chociaż specyfikacja jest nieco w tyle za flagowcami. Mimo to i tak pewnie sprzeda się dobrze, bo chociaż coraz mniej ludzi potrzebuje fizycznych klawiatur, ta nisza jest ciągle spora.

Źródło: TheVergeEngadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)