OnePlus 2 w benchmarkach [aktualizacja]

OnePlus 2 w benchmarkach [aktualizacja]

Mało mocy
Mało mocy
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Miron Nurski
20.07.2015 12:49, aktualizacja: 21.07.2015 12:05

Zanosi się na to, że uzbrojenie swojego smartfona w Snapdragona 810 nie zostanie przez zarząd OnePlusa dopisane na listę najmądrzejszych decyzji podjętych w tym roku.

Na końcu wpisu pojawiła się aktualizacja.

Gdy OnePlus ogłosił, że sercem dwójki będzie słynący z problemów natury termicznej Snapdragon 810, pisałem, że to stąpanie po cienkim lodzie. Jest to bowiem procesor nad wyraz problematyczny, a ewentualnej wpadki, o którą nietrudno, społeczność złożona przecież wyłącznie z geeków i technologicznych zapaleńców mogłaby Chińczykom nie wybaczyć.

Oczywiście firma zapewnia, że wykorzystała "poprawioną" wersję układu, zalała go pastą termoprzewodzącą i zoptymalizowała oprogramowanie, więc problemów z przegrzewaniem się nie będzie. Można się było jednak domyślić, do czego sprowadziła się ta "optymalizacja oprogramowania" i wygląda na to, że podejrzenia internautów zostały właśnie potwierdzone.

Serwis GizmoChina wygrzebał z internetów wyniki testu benchmarkowego przeprowadzonego na urządzeniu ukrywającym się pod kodowym oznaczeniem A2001, pod jakim w przeciekach przewija się OnePlus 2. W AnTuTu wykręciło ono 51 260 punktów, podczas gdy ubiegłoroczny OnePlus One zdobył 51 011 punktów. Tak, wyniki możemy uznać za niemalże identyczne.

OnePlus 2 w AnTuTu
OnePlus 2 w AnTuTu© gizmochina.com

Swego czasu CEO Xiaomi wspominał, o tym, że Mi Note Pro ma udoskonalonego Snapdragona 810 w wersji 2.1 (tej samej, co w OnePlusie 2) dodając porównanie wyników z AnTuTu z innymi smartfonami napędzanymi przez 810-tkę. Prezentują się one tak:

Obraz
© weibo.com

Jak widać, wszystkie konkurencyjne smartfony z tym samym układem wykręcają więcej punktów od OnePlusa 2, co może prowadzić tylko do jednego wniosku - firma obniżyła maksymalną wydajność układu, aby zapobiec przegrzewaniu się. Tym samym ośmiordzeniowy chipset w nowym "zabójcy flagowców" potężne wrażenie robi tylko na papierze, bo jego realna wydajność jest porównywalna z osiągami Snapdragona 801 z ubiegłego roku.

Jasne, do premiery smartfona pozostał jeszcze tydzień, więc możemy to tłumaczyć tym, że oprogramowanie nie zostało jeszcze dopracowane. Ja jednak temu układowi nie ufam i widzę tylko dwa możliwe scenariusze: albo będą występowały problemy z temperaturą, albo z wydajnością. Obawiam się, że żaden z nich nie usatysfakcjonuje fanów firmy.

Nie jestem w stanie pojąć decyzji OnePlusa. Rozumiem, że firma chce zaoferować najpotężniejszą specyfikację, ale kurczę, nic na siłę. O ile lepiej wizerunkowo wyglądałoby powiedzenie społeczności: "słuchajcie, chcieliśmy wpakować Snapdragona 810, ale to niewypał. Wrzucamy trochę słabszego 808 i wyciskamy z niego ostatnie soki". Tak zresztą zrobiło LG.

Aktualizacja

GizmoChina dotarł do wyników jeszcze jednego testu benchmarkowego przeprowadzonego na urządzeniu o identycznym kodowym oznaczeniu. Tym razem zdobyło ono aż 63 719 punktów, co zapewnia mu miejsce na podium wśród telefonów z 810-tką. Skąd taka rozbieżność? Teorii jest kilka. Możliwe, że pierwszy wynik dotyczył wczesnego prototypu albo test został przeprowadzony na już mocno nagrzanym egzemplarzu, przez co benchmark wymusił obniżenie taktowania procesora. Tak czy inaczej, trzeba będzie poczekać na rynkową premierę smartfona, kiedy to pojawią się bardziej miarodajne testy.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Źródło: GizmoChina

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)