Jobs zasługuje na lepszy film niż "Jobs". Do czterech razy sztuka?

Jobs zasługuje na lepszy film niż "Jobs". Do czterech razy sztuka?

Steve Jobs wyświetlony na iPadzie
Steve Jobs wyświetlony na iPadzie
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Łukasz Skałba
25.07.2015 15:03, aktualizacja: 25.07.2015 17:03

Steve Jobs to człowiek, który zachował się na kartach historii jako wizjoner, buntownik i bardzo surowy szef. Powstały już dwa filmy o jego życiu, a po wakacjach zadebiutują dwa kolejne.

Pierwszy był fabularny "Jobs", którego miałem okazję obejrzeć w kinie. Jedyne, co mi się w nim podobało to muzyka. Klimaty Boba Dylana, które podobno były bliskie Steve'owi, bardzo pasowały do filmu i stanowiły fajne jego uzupełnienie. Niestety samą produkcję uważam za raczej słabą. Jego oglądalność i wyniki finansowe też nie zachwycały. Wcześniej był jeszcze film iSteve, który jednak nieobecny był w kinach. Można go było obejrzeć tylko w Internecie, a i tak nikt z tej opcji praktycznie nie skorzystał. W każdym razie, była to raczej parodia niż poważny film o życiu wizjonera.

Jakiś czas temu został zapowiedziany fabularny film "Steve Jobs", który będzie miał kinową premierę 9 października. W rolę tytułową wcieli się Michael Fassbender, a w rolę Wozniaka Seth Rogen. Liczę na to, że tym razem historia nie skończy się na roku 2001 i prezentacji pierwszego iPoda, bo był to jeden z zarzutów wytoczonych wobec filmu "Jobs".

Steve Jobs - Official Trailer (HD)

W ostatni piątek został opublikowany pierwszy zwiastun kolejnego filmu o CEO Apple - "Steve Jobs: The Man in The Machine". Steve'a Jobsa zagra tym razem... sam Steve Jobs. Będzie to pierwszy poważny film dokumentalny o założycielu największej technologicznej firmy na świecie. W amerykańskich kinach pojawi się już 4 września i szykuje się naprawdę ciekawie. Zostaną w nim wykorzystane nigdy niepublikowane wypowiedzi Jobsa i jego współpracowników. Ma być prowokacyjny i pokazywać jego życie także od tej drugiej, ciemniejszej strony.

Steve Jobs: The Man in the Machine Official Trailer 1 (2015) - Documentary HD

Już kilka miesięcy temu gotowy film zobaczyli wybrani pracownicy Apple'a. Niestety ich opinia jest raczej negatywna, o czym świadczy tweet, jaki zamieścił Eddy Cue.

Eddy Cue:

Niedokładna i niezbyt porywająca wizja mojego przyjaciela. To nie jest odzwierciedlenie Steve'a jakiego znałem.

Z drugiej strony, reżyserem filmu ma być Alex Gibney, który ma na swoim koncie Oscara i wiele innych nagród. Jest więc szansa, że stworzy udany film, który spodoba się publiczności. Ja osobiście nie mogę się doczekać i chętnie zobaczę obie nadchodzące produkcje. Jobs jest wart lepszego filmu, niż "Jobs".

*Źródło: Phone Arena

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)