ZTE V3 oficjalnie. Niezłe wyposażenie, metalowa obudowa i naprawdę świetna cena

Dopiero co miała miejsce premiera świetnie zapowiadającego się modelu Axon, ale w tym miesiącu ZTE nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Poznajcie ZTE V3.

O ile wspomniany Axon jest flagowcem pełną gębą o bezkompromisowej specyfikacji, o tyle V3 będzie reprezentantem średniej półki cenowej. Ale za to jakim!

• Android 5.1 Lollipop z nakładką Nubia UI 3.0;
• 5,5-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080;
• Snapdragon 615;
• 2 GB pamięci RAM;
• 16 GB pamięci wewnętrznej;
• slot na kartę microSD (do 128 GB);
• aparat główny 13 Mpix z przysłoną o jasności f/2.2;
• aparat przedni 5 Mpix;
• dual SIM LTE;
• czytnik linii papilarnych;
• wymiary: 155,3 x 77,2 x 8,55 mm;
• waga: 160 gramów;
• niewymienialna bateria o pojemności 3000 mAh.

To wszystko upakowano w metalowej obudowie, której tył skrywa skaner biometryczny. Wizualnie natomiast telefon bardzo, ale to bardzo przypomina zaprezentowanego ostatnio Honora 7. ZTE umieściło jednak na tyle okrągłe, a nie kwadratowe elementy, żeby nie było ;)

ZTE V3 może być zresztą dla Huaweia prawdziwą solą w oku. Co prawda pod względem wyposażenia Honor 7 wypada korzystniej, ale technologiczna przewaga staje się mniej znacząca, gdy zerkniemy na ceny. V-trójka jest od swojego wizualnego źródła inspiracji dwa razy tańsza. Podstawowy wariant modelu ZTE V3 został w Chinach wyceniony na 999 juanów (ok. 600 zł), podczas gdy wspomniany honor 7 kosztuje 1999 juanów (ok. 1200 zł). Niezła przebitka, nieprawdaż?

Najtańsza wersja tego modelu to Youth Editiion, ale do sprzedaży trafią także edycje Energy (1299 juanów, ok 780 zł) oraz Extreme (1499 juanów, ok. 900 zł). Różnice? Podczas gdy moduły łączności wariantu Youth są zgodne jedynie z azjatyckimi częstotliwościami LTE, Energy i Extreme pokrywają wszystkie pasma. Dodatkowo najdroższy model będzie sprzedawany razem z bliżej nieokreślonymi akcesoriami.

Na razie ZTE V3 dostępny jest tylko w Państwie Środka, ale liczę na to, że Chińczycy pomyślą o globalnej dostępności. Nawet po doliczeniu europejskich podatków byłby z tego rozsądnie wyceniony i nieźle wykonany smartfon o atrakcyjnym wyposażeniu. Zapraszamy do Polski.

Źródło: ZTE via Phone Arena