Za brak globalnej dostępności Galaxy Note'a 5 Samsungowi oberwało się nawet od... LG

Za brak globalnej dostępności Galaxy Note'a 5 Samsungowi oberwało się nawet od... LG

Galaxy Note 5
Galaxy Note 5
Źródło zdjęć: © Samsung
Miron Nurski
20.08.2015 12:27, aktualizacja: 20.08.2015 14:46

Wiemy już, że Samsung póki co nie ma zamiaru wprowadzić Galaxy Note'a 5 do sprzedaży w Europie. LG postanowiło ten fakt w sprytny sposób wykorzystać.

Już jutro (21 sierpnia) mieszkańcy Stanów Zjednoczonych i Kanady będą mogli udać się do sklepów po długo oczekiwanego Galaxy Note'a 5. My niestety nie mamy tego szczęścia, gdyż Polska - ani żaden kraj europejski - nie znalazła się na liście krajów, w których Samsung przewidział dostępność tegoż urządzenia. Brytyjski sklep Clove stworzył nawet petycję, która ma zachęcić firmę do zmiany decyzji. Teraz do akcji przyłącza się jeden z największych konkurentów Samsunga, czyli LG.

Do wszystkich, którzy wpisali [b]notatkę/Note'a[/b] (gra słów - dop. red.) do swojego kalendarza. Przykro nam. My nigdy byśmy ci tego nie zrobili.

Poza napisem, na obrazku widoczny jest także kalendarz z zaznaczonym 21 sierpnia (data premiery Note'a 5) wraz z dopiskiem "brak notatek/brak Note'ów". Przyznacie chyba, że użyta przez LG gra słów jest genialna.

Co więcej, firma oznaczyła wpis hashtagiem #G4TheWorld, który podkreśla globalną dostępność LG G4 oraz nawiązuje do hashtagu #note5foreurope, pod którym europejscy konsumenci manifestują swoje niezadowolenia z nieobecności Note'a 5 na Starym Kontynencie.

Również i LG ma w swojej ofercie kilka produktów zarezerwowanych wyłącznie na wybrane rynki, ale trzeba uczciwie przyznać, że na tle konkurencji pod względem globalnej dostępności mobilnych urządzeń wypada bardzo dobrze. G Watch R pojawił się w Polsce mimo zakazów Google'a, a i taka egzotyka jak LG Wine Smart z klapką nie ominie naszego rynku.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)