LeTV Le Max Pro to pierwszy smartfon ze Snapdragonem 820 i ultradźwiękowym skanerem linii papilarnych

LeTV Le Max Pro to pierwszy smartfon ze Snapdragonem 820 i ultradźwiękowym skanerem linii papilarnych

Letv Le Max Pro
Letv Le Max Pro
Źródło zdjęć: © Letv
Konrad Błaszak
06.01.2016 09:38, aktualizacja: 06.01.2016 12:36

Snapdragon 820 to topowy procesor Qualcomma, który został zaprezentowany dwa miesiące temu. Od tamtego czasu pojawiało się sporo plotek dotyczących tego, który producent pierwszy pokaże smartfona z tym układem. Teraz już wiadomo kto wygrał ten wyścig - LeTV.

Zanim został zaprezentowany nowy procesor Qualcomma, to już pojawiały się informacje o smartfonach, które będą nim napędzane. Jednym z producentów, który się nieco pospieszył było chińskie LeTV, ponieważ takie urządzenie zostało zapowiedziane już 3 miesiące przed premierą procesora. Oczywiście cały czas mówiło się także o tym, że inne firmy mogą wcześniej pokazać swoje produkty, ale Chińczycy najwyraźniej nie chcieli być drudzy i na targach CES zapowiedzieli LeTV Le Max Pro.

Obraz

Na razie nie wiadomo o nim zbyt wiele, ale pojawiły się już jego oficjalne zdjęcia. Jedyne potwierdzone informacje dotyczą tego, co oferuje Snapdragon 820: szybkie ładowanie Quick Charge 2.0, LTE Cat.12, WiFi 802.11ad, układ graficzny Adreno 530 czy też dwa 14-bitowe jednostki do przetwarzania obrazu o nazwie Spectra ISP. Jeśli chodzi o resztę specyfikacji LeTV Le Max Pro to można posiłkować się wcześniejszymi przeciekami:

  • 5,5-calowy ekran o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli);
  • 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 820;
  • układ graficzny Adreno 530;
  • 4 GB pamięci operacyjnej;
  • 64 GB pamięci wbudowanej;
  • 21-megapikselowy aparat główny;
  • 4 Mpix na przednim panelu;
  • Android 6.0 Marshmallow.

Nie można pominąć faktu, że jest to pierwszy smartfon na świecie z skanerem linii papilarnych Sense ID, który opiera się na ultradźwiękach:

To rozwiązanie jest dużo dokładniejsze niż znane aktualne czytniki biometryczne, ponieważ skanuje palec w 3D i jest niemal nie do podrobienia. Może ono być ukryte za cienką warstwą metalu, jak w przypadku tego modelu LeTV (tylny panel). Co więcej, nie stanowią dla niego problemu takie przeszkody jak krem do rąk czy też pot. Dla ludzi ceniących sobie bezpieczeństwo ten dodatek będzie bardzo ważnym atutem, szczególnie że Qualcomm zapewnia także zabezpieczenia programowe w nowym procesorze.

Obraz

Niestety nie wiadomo na razie kiedy dokładnie ten smartfon trafi na rynek - ma to się stać w pierwszej połowie roku - czy też jaka będzie jego cena. Premiera na targach CES w Las Vegas może sugerować, że użytkownicy w USA również będą mogli go kupić, ale to na razie jedynie tylko przypuszczenia. Warto przypomnieć, że - patrząc na poprzednie smartfony - LeTV Le Max Pro powinien być bardzo atrakcyjnym wyborem, ale tym razem Chińczycy chyba nie będą chcieli do niego dopłacać.

Ciekawe jest również to czemu Qualcomm, którego Snapdragon 820 będzie zapewne napędzać smartfony takich firm jak Sony, Samsung, LG, HTC czy Xiaomi prezentuje na scenie produkt dość nowego gracza na rynku. LeTV pojawiło się w tej branży ze sporym przytupem, ale to nadal płotka, która nie jest znana większości fanów telefonów. Możliwe, że to ma być promocja tej marki, która chce wyjść poza rynek chiński – i Qualcomm został za to odpowiednio wynagrodzony – lub to Amerykanie chcą pokazać, że teraz nawet Chińczycy stawiają na ich rozwiązania, a nie chociażby MediaTeka. Oczywiście można założyć, że więksi gracze nie chcieli jeszcze prezentować swoich flagowców i amerykańska firma nie miała zbyt dużego wyboru.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)