Apple pracuje nad iPhone'em Pro z 5,8-calowym ekranem OLED?

Apple pracuje nad iPhone'em Pro z 5,8‑calowym ekranem OLED?

iPhone z ekranem OLED?
iPhone z ekranem OLED?
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Łukasz Skałba
09.03.2016 14:00, aktualizacja: 09.03.2016 15:38

Apple w 2014 roku po raz pierwszy wprowadził iPhone’a w dwóch rozmiarach - zwykłego z ekranem o przekątnej 4,7 cali oraz wersję Plus wyposażoną w 5,5-calowy panel. Czyżby producent zamierzał powiększyć swoją smartfonową ofertę?

Podobno 3,5 cali to idealna przekątna dla ekranu smartfona, gdyż kciukiem możemy dosięgnąć każdego rogu urządzenia. Jak wiadomo, kciuki użytkowników telefonów Apple’a z roku na rok stają się coraz dłuższe. Za jakiś czas może się więc okazać, że iPhone Plus z 5,5-calowym ekranem dla wielu będzie zbyt mały. Na szczęście pojawiły się plotki o nowym modelu iPhone’a z wyświetlaczem o przekątnej 5,8 cali, wykonanym w technologii OLED. Zapewnia ona dużo lepszy kontrast, znakomite odwzorowanie kolorów i idealną czerń. Analitycy przewidują jednak, że premiera takiego urządzenia nastąpi nie wcześniej niż w 2017 roku, a według Ming-Chi Kuo - dopiero w 2019. I brzmiałoby to wszystko całkiem fajnie, gdyby nie było tylu niewiadomych... Ktoś coś widział, ktoś coś słyszał, ale co - dokładnie nie wiadomo.

Zaczęło się od prepublikacji pewnego tajemniczego raportu Digitimes, do którego praktycznie nikt nie ma dostępu. Okazuje się, że redakcja serwisu The Montley Fool miała do niego wgląd (a przynajmniej tak twierdzi). Według niej, znajdują się tam informacje dotyczące zamówienia nowych 5,8-calowych paneli OLED zleconego przez tajwański oddział Apple'a.

Według tych samych plotek, większość paneli ma na początku dostarczy Samsung. W dalszej kolejności ich produkcją zajmą się także LG i Japan Display.

Jeśli Apple rzeczywiście zdecyduje się na wprowadzenie nowej, flagowej linii iPhone’ów, to będzie miał wtedy w swojej ofercie aż 4 serie urządzeń - iPhone, iPhone Plus, “tani” iPhone SE oraz iPhone Pro. Niektórzy klienci zawsze cenili Apple’a między innymi za to, że producent ten nie zmuszał ich do podejmowania decyzji - koncern robił to za nich. Jeśli powyższe plotki mają w sobie choć ziarno prawdy, sytuacja ta ulegnie zmianie.

Poza tym, po co Cook miałby wprowadzać smartfona z 5,8-calowym ekranem, skoro ma w ofercie iPada Mini o przekątnej 7,9 cali? Czy to nie jest przypadkiem robienie sobie samemu konkurencji? A może gigant chce wycofać taniego iPada i sprzedawać podobne urządzenie jako dużo droższego iPhone'a? W to ostatnie wątpię... Pewne jest jednak to, że obecnie na taki produkt brakuje w ofercie Apple miejsca.

Kolejną bzdurą wydaje się być rzekoma wielkość planowanego zlecenia. Według ludzi, którzy mieli wgląd do prepublikacji, Apple ma w pierwszym roku po premierze dostarczyć aż 50 milionów sztuk urządzeń z takim ekranem. Czy tylko mi się wydaje, że to sporo, biorąc pod uwagę wielkość ekranu?

Na zakończenie warto się w ogóle zastanowić czy aby na pewno plotki dotyczące wielkiego zamówienia na wielkie ekrany dotyczą nadchodzącego iPhone'a. Mogą to być przecież ekrany, które mają być montowane w Apple Carze... Albo jeszcze zupełnie coś innego.

Nie należy pytać, czy iPhone'y będą miały OLED-y, tylko kiedy. Do tego typu plotek i tajemniczych "pre-publikacji" należy jednak podchodzić z ostrożnością.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)