Apple pracuje nad własnym Snapchatem? Tim Cook ma plan

Apple pracuje nad własnym Snapchatem? Tim Cook ma plan

Apple pracuje nad własnym Snapchatem? Tim Cook ma plan
Łukasz Skałba
26.08.2016 13:07, aktualizacja: 26.08.2016 15:07

Serwis Bloomberg opublikował raport głoszący, że Apple chce bardziej skupić się na usługach społecznościowych. Podobno gigant z Cupertino pracuje nawet nad konkurentem dla Snapchata.

Ostatnie wyniki finansowe Apple’a ukazują pewną zależność. Gigant coraz większe przychody czerpie z usług takich jak iCloud, App Store, czy Apple Music. Nic więc dziwnego, że zespół Cooka myśli o social networkingu coraz poważniej.

Jabłkowy Snapchat

Anonimowi informatorzy opowiedzieli Bloombergowi o planach Apple’a na najbliższy czas. Według nich, gigant pracuje między innymi nad aplikacją do szybkiej edycji krótkich materiałów wideo. Miałyby one być potem udostępniane na innych portalach społecznościowych oraz kontaktom zapisanym w telefonie.

Wspomniana obróbka miałaby polegać na dodaniu odpowiednich filtrów i dodaniu naklejek i rysunku przykrywającego wideo. Można więc powiedzieć, że filozofia apki będzie bardzo podobna do założeń Snapchata. Cel inżynierów Apple’a był prosty. Nagranie filmiku, jego edycja oraz udostępnienie nie powinno zając dłużej niż minutę.

Podobno jeden z prototypów aplikacji oferował nagrywanie w proporcjach charakterystycznych dla Instagrama - 1:1. Wygląda więc na to, że Apple testuje różne możliwości i szuka optymalnych rozwiązań.

Osoby zaangażowane w projekt nie deklarują jednak, że mowa tu o aplikacji. Być może o takie możliwości zostanie po prostu poszerzona domyślna aplikacja aparatu iOS. Według tych samych źródeł, nad rozwiązaniem pracuje zespół odpowiedzialny między innymi za Final Cut Pro oraz iMovie.

Wszystko w jednym

Drugim rozwiązaniem, nad którym Apple pracuje ponoć, jest zupełnie nowy tryb komunikacji ze znajomymi w iOS. Cały pomysł miałby polegać na integracji interakcji z daną osobą w jednym miejscu systemu.

Pomysł jest taki, aby wszystkie SMS-y, maile, wiadomości z Messengera itd. były wyświetlane na jednym wspólnym ekranie. W ten sposób, wybierając kontakt, mielibyśmy równoczesny dostęp do wszystkich możliwych sposobów interakcji z daną osobą. O ile pomysł z aplikacją do szybkiej edycji i udostępniania wideo nie brzmi zbyt odkrywczo, o tyle powyższe rozwiązanie mnie zaciekawiło. Chętnie zobaczyłbym je w przyszłorocznej odsłonie iOS.

Jak widać, Apple próbuje na wszystkie możliwe sposoby przyciągnąć do siebie jak najmłodszych użytkowników. Po co? Chyba nie trzeba tłumaczyć. Zaczęło się już wraz z premierą iOS 10 w którym jedną z największych nowości jest zupełnie przeprojektowana aplikacja iMessage. Umożliwia ona teraz dodawanie przeróżnych efektów, naklejek i animacji.

Wygląda na to, że Apple nie porzuci tego tropu. iPhone’y i iOS będą więc “social” bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)