W Chinach Galaxy Note7 zszargał Samsungowi opinię. Zgadnijcie, kto na tym zyska

W Chinach Galaxy Note7 zszargał Samsungowi opinię. Zgadnijcie, kto na tym zyska

W Chinach Galaxy Note7 zszargał Samsungowi opinię. Zgadnijcie, kto na tym zyska
Łukasz Skałba
28.09.2016 15:06, aktualizacja: 28.09.2016 17:12

Wybuchający flagowiec jednego z największych na świecie producentów elektroniki, nie wpływa zbyt dobrze na jego wizerunek. Jakiś czas temu pisałem o doraźnych stratach finansowych jakie niesie ze sobą proces wymiany wadliwych urządzeń. To jednak dopiero początek. Jakie będą konsekwencje długofalowe?

Według oficjalnego raportu Samsunga, aż 90 proc. amerykańskich użytkowników Note'a 7 postanowiła wymienić go na nowy egzemplarz tego samego urzadzenia. Zupełnie inaczej prezentują się jednak statystyki dotyczące wyboru marki smartfona w przyszłości.

Ankieta była przeprowadzona w Chinach. Badacze z iiMedia Research przepytali 12 tysięcy użytkowników Samsunga, aby sprawdzić, w jakim stopniu ich opinia na temat koreańskiego giganta zmieniła się po ostatniej wpadce.

Przy analizie wyników należy wziąć jednak pod uwagę fakt, że chińskie Note’y były całkowicie bezpieczne. Jak pisał Miron, egzemplarze na tamtym rynku są wyposażone w prawidłową baterię produkowaną przez innego podwykonawcę. Opinia tamtejszej społeczności opierać się więc będzie wyłącznie na nowinkach ze świata i na kilku przypadkach zapłonu smartfona niespowodowanego jednak samym urządzeniem.

Chińczycy okazali się bardzo nieufni

Aż 51,9 proc. ankietowanych deklaruje, że na pewno nie kupi w przyszłości smartfona Samsunga. 37 proc. z nich zamierza przesiąść się na platformę iOS, a 26 proc. chce dołączyć do stajni Huaweia.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

18,5 proc. obecnych użytkowników Samsunga jedynie rozważa rezygnację z produktów koreańskiego koncernu. 29,6 proc. twierdzi, że wadliwe Note’y nie są wystarczającym powodem, aby mieli zmienić dostawcę sprzętu.

W Chinach Samsung radzi sobie coraz gorzej

W 2013 roku Samsung miał aż 21 proc. udziałów na rynku chińskim. Teraz jest to około 8 proc. Takim spadkom winny jest między innymi Apple, który w końcu zdecydował się no wprowadzenie iPhone’ów z większym wyświetlaczem oraz kilka chińskich marek (Meizu, Xiaomi czy Huawei), które w ostatnich latach znacząco powiększyły swoje “wpływy”, głównie dzięki atrakcyjnej polityce cenowej.

Ankieta nie jest więc dla Samsunga zbyt optymistyczna, gdyż sugeruje, że przynajmniej połowa obecnych użytkowników przejdzie wkrótce do konkurencji. Osobiście wątpię, żeby wpływ tej wizerunkowej wpadki był aż tak wielki, ale coś na pewno jest na rzeczy. Jedno jest pewne - to dopiero początek strat koreańskiego producenta.

A Wy, co sądzicie? Czy wpadka z wybuchającymi Note’ami zniechęciła Was do tego producenta? Czy też nie ma to dla Was większego znaczenia?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)