Galaxy S8 z technologią 3D Touch? Samsung goni Apple’a

Technologia wykrywająca siłę nacisku jaką wywieramy palcem na wyświetlacz dopiero raczkuje. Mają ją nieliczni, a ci, co jej nie mają, twierdzą często, że jej nie potrzebują. W dużej mierze bierze się to z braku kontaktu z omawianą technologią. Wkrótce będzie ku temu więcej okazji, bo nadchodzące flagowce Samsunga będą prawdopodobnie wyposażone w panel wykrywający różne stopnie nacisku.

Gdy zaczynam testy nowego smartfona z Androidem, łapię się na tym, że próbuję ikonki dociskać, dokładnie tak jak robię to na co dzień w iPhonie. 3D Touch Apple’a działa perfekcyjnie, co nie zmienia jednak faktu, że nadal wiele osób lubi opowiadać bzdury, że to software’owa ściema, a nie digitizer nowej generacji. Mniejsza. Apple nie był przecież pierwszy.

Podczas gdy wszyscy wyczekiwali premiery iPhone’a 6s, Huawei postanowił zażartować sobie z jabłkowego giganta i zrobił wszystko, żeby zaprezentować podobną technologię przed nim. Huawei Mate S w wersji z ekranem Force Touch jest jednak niczym Lumia 6,2 cala superflagowiec - wszyscy o nim mówią, ale na tym się kończy. Nie da się go praktycznie nigdzie kupić, a filmików ukazujących technologię w akcji jest bardzo niewiele.

Warto dodać, że jeszcze przed Huaweiem zapowiedziany został Axon Mini, który według ZTE jest pierwszym smartfonem z ekranem Force Touch. W tym przypadku jednak producent po prostu pospieszył się z puszczeniem notki prasowej - Huawei i Apple działające urządzenia zaprezentowali wcześniej.

O planach Samsunga świadczą o tym nie tylko wnioski patentowe złożone przez Samsunga wiele miesięcy temu, ale również słowa osób ściśle powiązanych z firmą.

Jeśli wierzyć plotkom, Apple pracował nad nią ponad 4 lata zanim ujrzała ona światło dzienne. Samsungowi z pewnością zajmie to krócej. Apple zbadał grunt, więc inne firmy mają już ogólne pojęcie po czym stąpają. Synaptics już od ponad roku produkuje zresztą panele wykrywające siłę nacisku.

Warto również wspomnieć o tym, że ze strony software'owej sytuację upraszcza Google, który wraz z Androidem 7.1 dodał wsparcie dla niektórych funkcji znanych ze smartfonów Apple'a. Programowo Samsung również ma już więc na tacy praktycznie gotowe rozwiązanie.

Wiele wskazuje więc na to, że Galaxy S8 faktycznie może mieć ekran wykrywający siłę nacisku.