Na tę wiadomość długo czekałem. YotaPhone 3 jednak powstanie!

Na tę wiadomość długo czekałem. YotaPhone 3 jednak powstanie!

YotaPhone 2
YotaPhone 2
Miron Nurski
07.03.2017 14:24, aktualizacja: 07.03.2017 15:24

Czekacie na YotaPhone'a 3? Wygląda na to, że się doczekacie.

Na instagramowym profilu rosyjskiej firmy pojawiło się zdjęcie promujące leciwego już YotaPhone'a 2 z dwoma ekranami. Kilku instagramowiczów zapytało, czy firma planuje wydać "trójkę". Odpowiedź otrzymali.

Dziękujemy za zainteresowanie naszym produktem. W tej chwili pracujemy nad trzecią generacją smartfona. Śledź aktualności w naszych oficjalnych kanałach.

Bardzo mnie ta wiadomość cieszy

YotaPhone 2 jest jednym z fajniejszych smartfonów jakie kiedykolwiek testowałem. Nie było to urządzenie wolne od wad (największą była wysoka cena), ale sam pomysł na wpakowanie do telefonu dwóch ekranów jest FAN-TA-STY-CZNY.

YotaPhone 2 ma na pleckach dodatkowy ekran E Ink, który cechuje się bardzo niskim zużyciem energii i perfekcyjną czytelnością w mocnym świetle. Na żadnym innym telefonie nie czyta się tak dobrze i tak długo.

Obraz

Świetna jest także możliwość personalizowania wyglądu urządzenia. Panel E Ink pobiera niewielką porcję energii tylko w momencie zmiany strony, więc można na stałe wyświetlić na obudowie jakąś tapetę.

Na YotaPhone'a 3 czekam z niecierpliwością

We wrześniu 2015 roku świat obiegła informacja, że produkcją trzeciej generacji telefonu zajmie się ZTE. Sprzedaż miała ruszyć w pierwszym kwartale 2016, ale - jak wiemy - nic z tego nie wyszło.

Dodam, że YotaPhone 2 trafił na rynek w 2014 roku, więc zdążył się już mocno zestarzeć. Byłem przekonany, że seria umarła i już nie doczekam się następcy. Cieszy fakt, że - najwidoczniej - będzie inaczej.

Telefon musi być jednak tańszy od poprzednika

YotaPhone 2 kosztował w dniu premiery 2949 zł i bardzo wolno taniał. Jak na urządzenie mało znanej rosyjskiej firmy była to kwota zaporowa.

Jeśli YotaPhone 3 nie ma podzielić losu poprzednika, musi być dużo tańszy. Nawet kosztem specyfikacji. Na szczęście czasy się zmieniły i dziś nawet w średniej półce można znaleźć wydajne układy (np. z linii Snapdragon 61x), niezłe ekrany FullHD czy przyzwoite aparaty. Jeśli Rosjanom uda się zejść poniżej 2000 zł, może powstać naprawdę ciekawe urządzenie.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)