Apple Clips 2.0 już jest. Zostałem hologramem z "Gwiezdnych wojen"

Apple Clips 2.0 już jest. Zostałem hologramem z "Gwiezdnych wojen"

Hologram z filmu "Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja"
Hologram z filmu "Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja"
Miron Nurski
10.11.2017 11:46, aktualizacja: 10.11.2017 12:47

Apple zaktualizował swój smartfonowy edytor wideo Clips. Nowa wersja aplikacji w szczególności ukontentuje fanów "Gwiezdnych wojen". A przynajmniej tych, którzy używają iPhone'a X...

Sceny, czyli aparat TrueDepth zamiast green screena

Nowa funkcja - Sceny - wykorzystuje wbudowany w iPhone'a X aparat TrueDepth. Podczas nagrywania filmu z użyciem przedniej kamerki, oprogramowanie w czasie rzeczywistym odseparowuje nagrywaną postać od reszty obrazu, podmienia tło i nakłada różne efekty.

Obraz

Tła w teorii są 360-stopniowe, więc powinny reagować na obracanie telefonu. W teorii, bo u mnie ta funkcja z jakiegoś powodu nie działa. Bałem się, że to problem z żyroskopem, ale ten w innych aplikacjach działa poprawnie.

Najciekawsze są Sceny z "Gwiezdnych wojen"

Do wyboru jest 12 Scen pozwalających "przenieść się" do metropolii, przestrzeni kosmicznej czy różnych krain. Dla mnie numer 1 to hologram na pokładzie Sokoła Milenium (po którym mógłbym się rozejrzeć, gdyby funkcja ta działała prawidłowo).

Oprogramowanie nie usuwa tła z chirurgiczną precyzją, ale efekty są na tyle przemyślane, że w sprytny sposób maskują wszelkie niedoskonałości. Przykładowo w przypadku hologramów imitowane są znane z filmu zakłócenia.

Clips powoli staje się potężnym narzędziem dla internetowych twórców wideo

Takie efekty pozwalają w łatwy sposób urozmaicić filmy udostępniane na YouTubie czy Instagramie. Oczyma wyobraźni widzę już recenzje "Ostatniego Jedi" nagrane z użyciem efektu hologramu.

Aplikacja ma inne ciekawe funkcje - można np. dodawać różne naklejki czy animowane napisy. Program potrafi nawet w locie zamieniać mowę na tekst. Tak, działa w języku polskim.

Choć Face ID mnie nie przekonuje, inne zastosowania wykrywającego głębię aparatu TrueDepth robią wrażenie. Potencjał jest, więc nie mogę się doczekać kolejnych aplikacji wykorzystujących jego możliwości.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)