Xiaomi wprowadza Full Display Gestures. Coś takiego powinni zrobić producenci wszystkich "bezramkowców"

Jeśli iPhone X ma coś, co Apple zrobił bezapelacyjnie lepiej niż konkurencja, jest to interfejs oparty na gestach. Xiaomi najwidoczniej zdało sobie z tego sprawę, bo wprowadza właśnie nową metodę obsługi do już istniejących urządzeń. Czekam na innych producentów.

Najnowsze oprogramowanie Xiaomi o oznaczeniu 7.12.28 wnosi przede wszystkim tryb Full Display Gestures dla smartfonów tego producenta z wąskimi ramkami - Redmi 5, Redmi 5 Plus, Mi MIX oraz Mi MIX 2.

Zamiast korzystać z wyświetlanych na ekranie przycisków, podstawowe czynności będzie można wykonać dzięki prostym gestom:

• powrót do pulpitu głównego - przeciągnięcie palcem od dołu ekranu do góry;
• lista ostatnio używanych aplikacji - przeciągnięcie palcem od dołu ekranu do góry i przytrzymanie go na moment na środku ekranu;
• wstecz - przeciągnięcie palca od lewej lub prawej krawędzi ekranu.

Co tu dużo mówić - Chińczycy zerżnęli pomysł po całości z iPhone'a X. O ile nie naruszyli przy tym żadnych patentów, nie krytykuję. Dobre rozwiązania powinno się rozpowszechniać.

Na razie nowa wersja MIUI 9 dostępna jest w wersji beta, którą można pobrać stąd. Na finalne wydanie trzeba będzie pewnie poczekać kilka tygodni.

Większość producentów zmniejszając ramki poszło po linii najmniejszego oporu. Przyciski fizyczne - jeśli takie były - zostały zastąpione wirtualnymi, które przysłaniają treści. Jak pokazał Apple, niepotrzebnie.

Co prawda niektóre telefony pozwalają czasowo ukryć pasek funkcyjny, ale chcąc przykładowo wyświetlić listę ostatnio używanych apek trzeba najpierw go rozwinąć, co na dłuższą metę jest irytujące. Tymczasem obsługa iPhone'a X jest banalnie prosta i intuicyjna, a żadne wirtualne guziki nie ucinają obszaru roboczego. Treści wypełniają praktycznie cały ekran.

Mam nadzieję, że w 2018 roku konkurencja porzuci paski funkcyjne na rzecz gestów lub czegokolwiek, co pozwoli lepiej zagospodarować wyświetlacze.