Excel nie ma dla nas litości. Apple wciąż skąpi RAM-u

Excel nie ma dla nas litości. Apple wciąż skąpi RAM‑u

iPhone XR ma tylko 3 GB RAM-u
iPhone XR ma tylko 3 GB RAM-u
Miron Nurski
20.09.2018 13:31, aktualizacja: 24.09.2018 10:44

iPhone'y XS, XS Max i XR trafiły już do rąk pierwszych recenzentów, dzięki czemu na jaw wypłynęły szczegóły na temat specyfikacji, które Apple dotychczas ukrywał. Przecieki się potwierdziły. Niestety.

iPhone XS i XR - pamięć RAM oraz bateria

Konkrety na temat specyfikacji wygrzebał serwis MacRumors. A wygląda to tak:

  • iPhone XS - 4 GB RAM i 2658 mAh (3 GB / 2716 mAh w iPhonie X);
  • iPhone XS Max - 4 GB RAM i 3174 mAh;
  • iPhone XR - 3 GB RAM i 2942 mAh (3 GB i 2675 mAh w iPhonie 8 Plus).

Liczby dotyczące pamięci operacyjnej nie są żadną niespodzianką, bo wyciekły jeszcze przed premierą. Szkoda, bo po cichu liczyłem na więcej.

Jeśli chodzi o komfort pracy, iPhone'y mają dwojaką naturę

Po niemal 11 miesiącach z iPhone'em X nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń odnośnie płynności animacji czy szybkości uruchamiania aplikacji i wykonywania poleceń.

Mam zainstalowanych prawie 200 apek i zrobionych ponad 10 000 zdjęć oraz zrzutów ekranu, które zajmują łącznie przeszło 170 GB. Mimo tego smartfon działa jak świeżo wyjęty z pudełka. Za to Apple'owi należy się ogromny plus. Niejeden android po takim katowaniu dostałby zadyszki, która już dawno wymagałaby przywrócenia ustawień fabrycznych.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie ten nieszczęsny RAM

3 GB RAM to zdecydowanie za mało, by zapewnić naprawdę komfortową pracę. Gdy wracam do aplikacji, której używałem raptem kilkadziesiąt minut wcześniej, mogę być pewien, że będzie wymagać ponownego uruchomienia.

To mega upierdliwe. Gdy przerwę pisanie maila, przelecę kilka stron internetowych, zerknę na Messengera i i obrobię zdjęcie, które muszę wysłać, apka pocztowa jest ubijana. Co prawda na iOS-ie 12 jest nieco lepiej, ale do ideału daleko.

I tak, pewnie katuję iPhone'a o wiele bardziej niż większość użytkowników, ale jednak wychodzę z założenia, że nie kupuje się smartfonu za 5700 zł, by tylko przeglądać na nim Facebooka.

Nie sądzę, by 4 GB RAM-u robiło kolosalną różnicę

Żeby nie było - nie miałem jeszcze iPhone'a XS w rękach. Bazując jednak na doświadczeniu, nie oczekuję cudów. Co najwyżej może to być ilość optymalna na ten moment.

Byłoby jednak miło, gdyby smartfon - którego cena w najdroższej wersji przekracza barierę 7000 zł - miał specyfikację bardziej przyszłościową. Aplikacje i strony internetowe rosną. Z miesiąca na miesiąc i z roku na rok te 4 GB będą coraz mniej wystarczające.

A przecież już od kilkunastu miesięcy dostępne są smartfony mające nawet 8 GB RAM-u.

Excel nie ma dla nas litości

Apple nie zaprzepaści żadnej okazji, by zwiększyć marżę. A przy takiej skali produkcji nie da się tego łatwiej i lepiej zrobić niż poprzez cięcie kosztów przy jednoczesnym wzroście cen. Cyferki w arkuszu kalkulacyjnym muszą się zgadzać.

W iPhonie XS i XS Max RAM-u jest 4 GB
W iPhonie XS i XS Max RAM-u jest 4 GB

iPhone X rozszedł się w ponad 60 mln egzemplarzy. To oznacza, że każdy dolar zaoszczędzony na produkcji to 60 mln dolarów czystego zysku. A mniejsza ilość RAM-u to nie jeden, lecz kilka lub kilkanaście dolarów oszczędności na sztuce.

Dotyczy to oczywiście nie tylko Apple'a

Galaxy S9, LG G7, Xperia XZ3 - to tylko kilka przykładów tegorocznych flagowców, które w podstawowych konfiguracjach mają raptem 4 GB RAM-u. Jak na Androida to bardzo mało.

Paradoksalnie najbardziej hojni pod tym względem są mniejsi gracze, oferujący produkty w dużo niższych cenach. OnePlus czy POCOPHONE nie mają aż tak dużej skali sprzedaży, by kilka dolarów oszczędności na sztuce robiło naprawdę dużą różnicę. Poza tym mocna specyfikacja to sposób tych producentów na wyróżnienie się. Więcej, ale taniej.

Firmy - nazwijmy to - bardziej mainstreamowe, celują często w mniej świadomych użytkowników, którzy mogą nawet nie wiedzieć, ile RAM-u ma ich smartfon.

Smutne to czasy nastały, gdy od smartfonu za kilka tysięcy złotych nie można nawet oczekiwać wyposażenia choć ocierającego się o najlepsze dostępne opcje.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)