Tydzień w krzywym zwierciadle - Google I/O i pozytywne informacje od HTC

Tydzień w krzywym zwierciadle - Google I/O i pozytywne informacje od HTC

NEC Medias X
NEC Medias X
Adrian Nowak
19.05.2013 11:00, aktualizacja: 19.05.2013 13:00

Od tego tygodnia oczekiwałem bardzo wiele i nie zawiodłem się. Na Google I/O 2013 o mało co nie zaprezentowano nowego Androida, a technologiczni liderzy byli niezwykle bliscy wypuszczenia jakiegoś rewolucyjnego smartfona.

Rewolucyjny, przynajmniej na swój sposób, jest na pewno nowy telefon NEC, który ma być chłodzony cieczą. Topowe smartfony nagrzewają się tak mocno, że można na nich smażyć jajecznicę. Płynna technologia pozwoli na równomierne rozprowadzanie dużych ilości ciepła - gotowanie stanie się więc o wiele łatwiejsze.

Nie odchodząc zbyt daleko od tematyki jedzenia, Android 5.0 Key Lime Pie wciąż nie pojawił się na rynku. Sporo osób liczyło, że koncern z Mountain View ujawni nową wersję swojej platformy na Google I/O, jednak zamiast tego zobaczyliśmy kilka innych nowości. Google Now rozpozna na przykład teraz nasze zapytania, tworzone po polsku, z tym że chyba całość nie jest jeszcze dopracowana. Sami sprawdźcie, pytając choćby "czy Justin Bieber jest dziewczyną".

Usługi Google Now pozazdrościła również sama Nokia. Rozwiązanie o znajomo brzmiącej nazwie Xpress Now trafiło w pierwszej kolejności do mniej zaawansowanych urządzeń z serii Asha. Fiński producent coraz mocniej dopieszcza swoje tanie telefony, zupełnie jakby Symbian miał przed sobą świetlaną przyszłość.

Dobre informacje płyną natomiast z obozu HTC, które najwyraźniej nie ma już problemów z dostawami części dla swojego flagowego urządzenia - One'a. Smartfony będą więc trafiały do sklepów bez kolejnych opóźnień - zapewniają przedstawiciele firmy. To miło ze strony Tajwańczyków, że poczekali, aż Galaxy S IV zadebiutuje na rynku.

Powoli zbliża się również debiut Galaxy Note III, o którym przeczytaliśmy już chyba wszystko. "Zaufane źródła" donosiły o wyginanym wyświetlaczu czy gigantycznych rozmiarach. Obecnie wiadomo już oficjalnie, że smartfon faktycznie będzie gigantyczny (5,9 cala), a na elastyczny ekran jeszcze sobie poczekamy - cóż, rewolucja na miarę iPhone'a 5.

Jeszcze ciekawszy krok wykonała ostatnio Nokia, która odświeżyła swoją Lumię 920, wydając wersję 925. Do dyspozycji użytkowników jest w tym przypadku zaktualizowane oprogramowanie oraz ciekawsza obudowa z metalowymi elementami. Złośliwi powiedzą, że to odgrzewany kotlet... i mają rację.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)