Samsung i Xiaomi prezentują 108‑megapikselowy aparat ISOCELL Bright HMX

48 Mpix? Nuda. 64 Mpix? Ziew. Samsung i Xiaomi wkraczają w erę aparatów o trzycyfrowej rozdzielczości. Oto sensor ISOCELL Bright HMX.

Przed kilkoma dniami należąca do Xiaomi marka Redmi zapowiedziała pierwszy telefon z aparatem 64 Mpix. Podczas wydarzenia padła również wzmianka na temat pierwszego telefonu z aparatem o ponad 100-megapikselowej rozdzielczości. Sensor ujrzał wreszcie światło dzienne.

Wcześniej ujawniono, że to Xiaomi odpowiada za stworzenie pierwszego telefonu, który wykorzystuje nową matrycę. Teraz wiadomo, co jest tego przyczyną.

Firmy ujawniły, że ISOCELL Bright HMX to efekt ich ścisłej współpracy, która miała przebiegać od wczesnego etapu koncepcyjnego, aż po produkcję. Najwidoczniej Xiaomi - dokładając swoją cegiełkę - zagwarantowało sobie czasową wyłączność na stosowanie nowej matrycy.

Samsung chwali się, że wielkość nowej matrycy to aż 1/1,33 cala. To bardzo dużo jak na telefon.

W praktyce oznacza to, że - mimo wyższej rozdzielczości - zagęszczenie pikseli jest takie samo jak w przypadku aparatów 64- i 48-megapikselowych. Pojedyncze punkty mają wielkość 0,8 mikrometra.

Podobnie jak inne sensory o wysokiej rozdzielczości, SOCELL Bright HMX wykorzystuje technologię łączenia danych z czterech sąsiadujących pikseli, która została nazwana Tetracell. W trudniejszych warunkach oświetleniowych rozmiar pojedynczego punktu rośnie w ten sposób do 1,6 mikrometra, a finalne zdjęcie ma rozdzielczość 27 Mpix.

Mechanizm Smart-ISO ma natomiast w sposób inteligentny kontrolować czułość matrycy, by w każdych warunkach zapewnić jak najwyższą szczegółowość przy jak najniższym zaszumieniu.

Nowy sensor wspiera także nagrywanie wideo 6K (6016 x 3384).

Samsung zdradził, że masowa produkcja 108-megapikselowej matrycy ISOCELL Bright HMX rozpocznie się jeszcze w sierpniu. Wszystko wskazuje na to, że trafi ona do modelu Xiaomi Mi MIX 4.

Biorąc pod uwagę wspomnianą współpracę, prawdopodobnie w najbliższym czasie żaden inny producent nie będzie mógł skorzystać z nowego sensora, a Xiaomi przez długie miesiące będzie mogło się szczycić aparatem o najwyższej rozdzielczości na świecie. Bez względu na to, czy w parze z najwyższą rozdzielczością pójdzie najwyższa jakość.

Lada moment na rynek mają trafić pierwsze smartfony z dużymi matrycami 64 i 108 Mpix, za produkcję których odpowiada Samsung. Już od kilku miesięcy dostępny jest jego 1/2-calowy sensor 48 Mpix, który trafił do Galaxy A80.

Tymczasem Galaxy Note10 ma aparat z 12-megapikselowym sensorem 1/2,55 cala. Mówimy o parametrach, które Koreańczycy stosują od czasu Galaxy S7 z 2016 roku.

Szkoda, bo gdyby Samsung sięgnął po któreś z nowych rozwiązań i dopieścił je dobrej jakości optyką oraz oprogramowaniem, mógłby wrócić na szczyt fotograficznych rankingów. Zwłaszcza jeśli chodzi o zdjęcia nocne.

Wygląda jednak na to, że na jakościowy przeskok trzeba będzie poczekać do premiery Galaxy S11.