Galaxy Fold może się schować. TCL pokazało 10‑calowy prototyp

Galaxy Fold ma dwa ekrany, z czego większy, składany na pół, ma przekątną 7,3 cala. Kto da więcej? TCL. Jego prototyp ma ekran 10-calowy, zginany w dwóch miejscach.

Wiedziałam, że TCL planuje produkcję konkurenta dla Galaxy Folda. Widziałam propozycje składanych smartfonów tego producenta, prezentowane na MWC w Barcelonie. Nie byłam jednak gotowa na ten prototyp.

TCL pokazało zachodnim mediom swoje podejście do składanego smartfonu, który można rozłożyć do 10-calowego tabletu. Złożony ma wymiary 1,5 Galaxy Folda, rozłożony zbliża się do iPada 7. generacji. Ekran zgina się nie dwa, ale trzy razy.

Wyjątkowości tej konstrukcji dodają dwa zawiasy. "Motylkowy" zgina się jak w Galaxy Fold, zaś autorski DragonHinge w przeciwną stronę. To pozwala złożyć 10-calowy ekran w harmonijkę (jak litera "Z"). Ten smartfon nie potrzebuje dodatkowego ekranu, który pozwoli go obsługiwać bez rozkładania – tę funkcję pełni jedna trzecia składanego panelu, widoczna na zewnątrz.

O smartfonie wiemy niewiele więcej. Nie ma jeszcze nazwy, ceny ani daty premiery. Nawet składany ekran jeszcze nie działa w pełni. Przypuszczam, że TCL będzie pracować nad wykorzystaniem różnych jego części jako klawiatura czy do pracy z wieloma oknami.

Smartfon ma 4 aparaty z tyłu i jeden z przodu oraz złącze USB-C, co sugeruje szybkie ładowanie. Nie ma gniazda jack 3,5 mm.

Ciekawe, jak będzie z trwałością tego urządzenia. Samsung miał spore problemy z elastycznym ekranem, a pracował nad nim przez lata. Firma TCL jest znana głównie z niedrogich telewizorów i jestem bardzo ciekawa, jak pójdzie jej na rynku smartfonów.