Właściciel marki Nokia z własną kartą SIM. HMD Connect zapewni roaming w ponad 120 krajach

Prezentacja firmy HMD Global nie ograniczyła się do premiery nowych smartfonów i komórek marki Nokia. Finowie biorą się za usługi telekomunikacyjne.

Wprawdzie w świetle ostatnich koronawisusowych wydarzeń ciężko o bardziej niefortunny moment ma debiut usługi skierowanej do podróżujących, ale mimo wszystko HMD Global postanowiło odsłonić karty już teraz.
Czym jest HMD Connect?
HMD Connect to usługa, która ma dać użytkownikowi wygodny dostęp do globalnego roamingu.
Zasada działania usługi jest prosta. Użytkownik zamawia specjalną kartę SIM, a następnie z poziomu aplikacji na Androida lub strony internetowej HMDConnect.com wykupuje paczki danych, z których można korzystać w ponad 120 krajach na całym świecie.
Usługa ma wystartować w kwietniu, ale na razie w fazie testów beta, więc trzeba się liczyć z tym, że początkowo nie wszystko może działać poprawnie.
Zobacz również: Appshaker 2 #23: Posture, Ampere i The Wolf
Finowie nie zbudowali tej usługi w pojedynkę. Za jej infrastrukturę odpowiada firma Greenwave Systems.
HMD Connect: ile to kosztuje?
Przygodę z usługą należy zacząć od zamówienia pakietu startowego, który kosztuje 19,95 euro, czyli równowartość ok. 90 zł. Obejmuje on kartę SIM z maksymalnie 1 GB transferu danych oraz darmową wysyłkę.
Później można wykupić paczkę danych za 9,95 euro (ok. 45 zł). Jest ona ważna przez 14 dni, a w tym czasie można ją podwoić za dodatkowe 5 euro (ok. 23 zł).
Wielkość transferu danych uzależniona jest od kraju:
- 1 GB w Strefie 1 (m.in. Stany Zjednoczone, Sri Lanka, Turcja oraz Szwajcaria i inne kraje europejskie);
- 500 MB w Strefie 2 (m.in. Kanada, Hong Kong, Indie, Japonia, Meksyk, Rosja oraz Tajwan);
- 250 MB w Strefie 3 (m.in. Argentyna, Brazylia, Chiny, Egipt, Korea Południowa, Peru, Ukraina czy Zjednoczone Emiraty Arabskie).
Pełną listę krajów z przynależnością do poszczególnych stref znajdziecie tutaj.
HMD Connect: czy to się opłaca?
Odpowiedź brzmi — to zależy. Na pewno ogromna zaleta tej usługi to wygoda i spora liczba krajów, w których można z niej korzystać.
Jeśli ktoś dużo podróżuje do różnych, głównie pozaeuropejskich krajów, HMD Connect może stanowić dobrą alternatywę dla korzystania z roamingowych planów rodzimej sieci czy zakupu kart SIM lokalnych operatorów. Jeśli jednak czyjeś podróże ograniczają się do 1–2 krajów, czasem można znaleźć tańsze opcje.
Przykładowo Plus ma bardzo dobre pakiety Internetowe do USA. Są one tańsze nie tylko od HMD Connect, ale i nawet niektórych amerykańskich sieci.
Jako osoba, która odwiedza kilkanaście krajów rocznie, z doświadczenia wiem jednak, że znalezienie taniej opcji bywa trudne, a czasem jest wręcz niemożliwe (wiele państw utrudnia turystom zakup lokalnych kart SIM). Jedna karta na cały świat z opcją zarządzania z poziomu aplikacji zdaje się więc być kuszącą propozycją. Już sama wygoda może zrekompensować to, że niekiedy żonglując kartami SIM i planami taryfowymi można by zaoszczędzić kilka złotych.
Szkoda tylko, że HMD Connect póki co nie współpracuje z czipami eSIM, które są już standardem nie tylko w nowszych iPhone'ach, ale i coraz śmielej wkraczają do świata Androida, m.in. za sprawą serii Galaxy S20. Być może jest to jednak tylko kwestia czasu.

Polecane przez autora:
- Test najtańszego smartfonu z aparatem 108 Mpix. realme 8 Pro spełnia swoje obietnice
- Samsung Galaxy S21 czy S21 Ultra - który tak naprawdę jest lepszy? Odpowiedź nie jest taka oczywista
- Będzie mi brakować LG. Telefon tej marki zmienił moje życie
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze