Microsoft dotrzymał obietnicy. Xbox Series X trafia do chmury

Microsoft dotrzymał obietnicy. Xbox Series X trafia do chmury

Microsoft dotrzymał obietnicy. Xbox Series X trafia do chmury
Miron Nurski
24.06.2021 11:51, aktualizacja: 24.06.2021 13:51

Wielka zmiana w graniu w chmurze Microsoftu.

Serwerownia Microsoftu, odpowiedzialna za usługę grania w chmurze Xbox Game Pass, od początku swojego istnienia bazowała na konsolach poprzedniej generacji z serii Xbox One. W połowie czerwca Microsoft zadeklarował jednak, że jest już na "finalnym etapie" aktualizacji hardware'u i wymiany sprzętu na najnowsze i najmocniejsze modele Xbox Series X. Najwidoczniej prace faktycznie są już bardzo zaawansowane.

Pierwsi użytkownicy grają już w chmurze wykorzystując moc Xboxa Series X

Tom Warren z serwisu The Verge zauważył, że przynajmniej dwie dostępne w usłudze gry ładują się szybciej i dostały opcję wyświetlania obrazu w 120 kl/s. Mowa o Yakuza: Like a Dragon oraz Rainbow Six Siege.

U mnie Yakuza wciąż nie pozwala na zmianę ustawień graficznych. Wygląda więc na to, że nowe serwery udostępniane są falami, a ich dostępność uzależniona jest nie tylko od gry, ale i - potencjalnie - regionu.

Jak długo potrwa cała przesiadka? Tego nie wiadomo, ale skoro Microsoft wspominał o "finalnym etapie", a pierwsi użytkownicy odczuli już wzrost mocy obliczeniowej, można oczekiwać, że firma uwinie się w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Jak Xbox Series X usprawni granie w chmurze?

Nowsze serwery mają zapewnić:

  • lepsze wrażenia graficzne (w tym wsparcie dla ray tracingu) w obsługiwanych grach;
  • wyższą płynność obrazu (do 120 kl/s);
  • wielokrotnie krótsze czasy ładowania;
  • obsługę gier kompatybilnych wyłącznie z konsolami najnowszej generacji.

Pojawiło się więc światełko w tunelu dla osób ostrzących sobie zęby na Microsoft Flight Simulator. Głośna gra, pozwalająca na wirtualne zwiedzenie całego świata, ma trafić na konsole Xbox Series X/S już 27 lipca. Niewykluczone, że będzie ją można ograć także na telefonie za pośrednictwem chmury.

Zobacz również:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)