Od tego trendu nie ma już odwrotu. Za 2 lata składane smartfony mogą być wszechobecne

Od tego trendu nie ma już odwrotu. Za 2 lata składane smartfony mogą być wszechobecne

Od tego trendu nie ma już odwrotu. Za 2 lata składane smartfony mogą być wszechobecne
Miron Nurski
20.09.2021 12:15, aktualizacja: 23.09.2021 08:58

Według licznych przecieków, pierwszy składany iPhone ma się pojawić w 2023 roku. To nie przypadek, że Apple celuje akurat w ten termin.

Serwis Business Korea - powołując się na swoje branżowe źródła - twierdzi, że Apple pracuje obecnie z LG Display nad dwoma składanym telefonami; jeden ma mieć ekran składany poziomo, a drugi pionowo. Zanosi się na bezpośrednią konkurencję dla modeli z serii Galaxy Z Fold oraz Galaxy Z Flip.

W kontekście premiery niezmiennie mówi się o roku 2023. To oznaczałoby, że na rynku składanych smartfonów Apple zaliczy przynajmniej 4-letni poślizg względem Samsunga. Jest jednak konkretny powód tej opieszałości.

Do 2023 roku rynek składanych smartfonów może urosnąć 10-krotnie

Analitycy z Counterpoint Research - opierając się na aktualnej sytuacji rynkowej - przewidują, że sprzedaż składanych smartfonów w kolejnych latach będzie prezentować się tak:

  • 2020 - 3 mln sztuk;
  • 2021 - 9 mln sztuk;
  • 2023 - 90 mln sztuk.

Optymistyczne scenariusze zakładają nawet 1000-procentowy wzrost w ciągu zaledwie dwóch lat. To liczby, których nie można ignorować.

W ostatnich latach rocznie rozchodzi się ok. 1,3 miliarda wszystkich smartfonów razem wziętych. W roku 2023 aż 7 telefonów na 100 może być składanych. Statystycznie ciężko będzie wsiąść do autobusu, by nie natknąć się na przynajmniej jednego pasażera ze składakiem w kieszeni.

Według raportu IDC, w 2017 roku ok. 90 mln smartfonów dostarczyło na rynek Xiaomi, a już wtedy przecież produkty tej marki były wszechobecne. To najlepiej obrazuje, o jakiej potencjalnej skali popularności składanych telefonów mówimy.

Ci sami analitycy przewidują jednocześnie, że do tego czasu Samsung zdąży zdominować rynek ta mocno, że Apple będzie miał poważne problemy z zepchnięciem go z pozycji lidera. Zapowiada się więc ostra walka o portfele klientów.

Zobacz również:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)