Dni iPhone'a są już policzone. Apple daje mu 10 lat

Dni iPhone'a są już policzone. Apple daje mu 10 lat

Dni iPhone'a są już policzone. Apple daje mu 10 lat
Miron Nurski
26.11.2021 14:38, aktualizacja: 28.11.2021 13:40

Choć smartfony znajdują się na szczycie listy najpopularniejszych urządzeń konsumenckich, w nie tak odległej przyszłości mogą odejść do lamusa. Apple ma już ponoć bardzo skonkretyzowane plany.

Aby iPhone i inne smartfony mogły zniknąć z rynku, trzeba je zastąpić czymś lepszym i przynajmniej równie popularnym. Kandydat na następcę telefonów już jest.

Apple wierzy ponoć, że wirtualna rzeczywistość wyprze iPhone'y w ciągu 10 lat

Ming-Chi Kuo - prominentny analityk, który już wielokrotnie udowodnił, że jest dobrze zaznajomiony z planami Apple'a - opublikował nową notkę dla inwestorów. Wynika z niej, że Apple planuje spopularyzować technologię AR do tego stopnia, że ta całkowicie wyprze iPhone'y w ciągu 10 lat.

Nieoficjalnie mówi się, że pierwsze urządzenie rozszerzonej rzeczywistości Apple może wprowadzić na rynek w 2022 lub 2023 roku. Prawdopodobnie pierwsze generacje okularów będą wymagały połączenia z iPhone'em, na którym wykonywane byłyby wszystkie obliczenia. Z czasem urządzenia te mają stać się jednak w pełni autonomiczne.

Koncepcyjna wizualizacja okularów Apple'a
Koncepcyjna wizualizacja okularów Apple'a© Martin Hajek / iDropNews.com

Aby iPhone mógł zniknąć z rynku, liczba użytkowników iOkularów musiałaby w ciągu kilku lat przekroczyć miliard. Apple wierzy ponoć, że szanse na to są bardzo duże.

Możliwość wyświetlenia przed własnymi oczami wirtualnych obiektów o dowolnym rozmiarze i kształcie otwiera ogromne możliwości i potencjalnie może zastąpić konieczność używania jakichkolwiek urządzeń uzbrojonych w tradycyjne wyświetlacze.

Apple pracuje nad rozszerzoną rzeczywistością od wielu lat

"AR zajmie chwilę, ponieważ istnieją naprawdę ciężkie wyzwania technologiczne. Ale to się stanie, to się stanie w wielki sposób, a wtedy będziemy się zastanawiać, jak mogliśmy bez tego żyć. Tak jak dziś zastanawiamy się, jak mogliśmy żyć bez naszych telefonów" - mówił Tim Cook podczas swojego wystąpienia w 2016 roku.

Kilka miesięcy później Apple zaprezentował technologię ARKit. Dzięki niej możliwe jest budowanie aplikacji rozszerzonej rzeczywistości na iPhone'y i iPady.

Nowsze smartfony i tablety Apple uzbrojone są w tzw. sensor LiDAR, który pozwala na mapowanie otoczenia w 3D i jeszcze bardziej precyzyjne nakładanie wirtualnych obiektów na obraz pochodzący z kamery. Nieoficjalnie mówi się, że firma wykonała taki krok, by dopracować technologię tworzoną docelowo z myślą o okularach AR.

W rozszerzoną rzeczywistość wierzą także inni giganci

Facebook, a właściwie już Meta, niedawno zmienił całą nazwę firmy, by zaakcentować swój wkład w rozwój "metawersum". Mowa ogromnej platformie będącej mieszanką rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości.

Qualcomm - lider rynku czipów do smartfonów - kilkanaście dni temu zaprezentował platformę Snapdragon Spaces. Ma ona służyć do wygodnego tworzenia aplikacji AR.

Introducing Snapdragon Spaces XR Developer Platform

Swoje koncepcje okularów AR prezentowały już także takie firmy jak Samsung czy Xiaomi.

Samsung AR Glasses + Glasses Lite

Czy zatem okulary (a później może i soczewki) rozszerzonej rzeczywistości faktycznie wyprą smartfony w ciągu dekady? Czas pokaże, ale najwięksi technologiczni giganci zdają się w to wierzyć.

Zobacz również:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (78)