Nielimitowane przeglądanie stron WWW w Play - brzmi nieźle, ale przełomu nie ma

Nielimitowane przeglądanie stron WWW w Play - brzmi nieźle, ale przełomu nie ma

Nielimitowane przeglądanie stron WWW w Play - brzmi nieźle, ale przełomu nie ma
Mateusz Żołyniak
06.02.2013 19:00, aktualizacja: 06.02.2013 20:00

Po wprowadzeniu nowych ofert abonamentowych dla klientów indywidualnych i i biznesowych sieć Play szykuje kolejną nowość. Chodzi o Play Online, które zostanie wzbogacone o usługę Formuła WWW, pozwalającą na nielimitowane przeglądanie stron internetowych.

Usługa pozwala na przeglądanie stron WWW, podczas którego nie jest uszczuplany pakiet danych. Dotyczy to jednak tylko tekstu, grafik/zdjęć oraz treści we flashu bądź Java. W ramach Formuły WWW wliczane są:

  • obsługa ruchu DNS przesłanego w kierunku serwerów DNS Operatora na potrzeby zamiany nazw domenowych na adresy IP;
  • odbieranie danych za pomocą protokołu HTTP typu tekst, grafika, Adobe Flash, Oracle Java Aplet prezentowane przez najbardziej popularne przeglądarki bez dodatkowych rozszerzeń funkcjonalnych.

W praktyce więc nielimitowane jest tylko przeglądanie strony WWW. Podczas odtwarzania zamieszczonych w Sieci filmików, strumieniowania plików audio czy sprawdzania poczty, nie wspominając nawet o pobieraniu/wysyłaniu plików, z pakietu standardowo pobierane są dane. Jak zaznaczył na stronie rzecznik Play, wyjątkami są usługa WiMP oraz audiobooki w Play. Lista czynności, które nie mieszczą się w ramach Formuły WWW:

  • ruch typu P2P (np. Bittorrent, Skype, Spotify i podobne);
  • ruch typu TFTP, FTP, SCP, SFTP i podobne służące do transferu plików (pobieranie plików zamieszczonych na serwerze);
  • korzystanie z protokołów poczty elektronicznej, takich jak imap, pop3, smtp i podobne oraz ich szyfrowanej wersji;
  • korzystanie z komunikatorów ( tj. GaduGadu i każdy inny komunikator internetowy);
  • korzystanie z szyfrowanych połączeń typu HTTPS, IPSEC VPN, SSL VPN lub podobnych połączeń typu VPN i ruchu opartego na elementach pośredniczących w przekazywaniu ruchu traktowanych przez przeglądarkę jako proxy (np. Opera Mini proxy);
  • wysyłanie i umieszczanie danych za pomocą protokołu HTTP, w tym wysłanie zapytania na stronę WWW (przykładowo poprzez wypełnienie formularza dostępnego na stronie internetowej, uczestnictwo w czacie internetowym);
  • pobieranie danych audiowizualnych ( np. youtube.com, tvnpplayer, video.com);
  • streaming danych audiowizualnych (m.youtube.com);
  • pobieranie plików, w danych audio (np. mp3, wave) lub audiowizualnych (np. mpeg, divx, avi);
  • pobieranie danych aplikacyjnych( PDF, doc, xls, ppt i podobnych);
  • każdy inny ruch oparty na protokole IP, taki jak TCP, UDP, ICMP, SCTP i podobne.

Można oszczędzić transfer

Z raportów dotyczących wykorzystania internetu mobilnego w Polsce wynika, że właśnie przeglądanie Sieci jest najpopularniejsze, a dobrym przykładem podanym w jednym z zeszłorocznych raportów Interactive Research Center jest czytanie serwisów informacyjnych:

Niezależnie od tego, z jakiego mobilnego urządzenia korzystamy, najczęściej sprawdzamy pocztę i czytamy wiadomości (czytanie serwisów informacyjnych deklaruje 41,1% użytkowników smartfonów i 20,1% użytkowników tabletów).

Nie powinno to być wielkim zaskoczeniem, przy prezentacji Formuły WWW pisał o tym także Marcin Gruszka:

Być może havy userzy czytający tego bloga nie zdają sobie sprawy, ale użytkownicy wykorzystują Play Online najchętniej do przeglądania stron internetowych.

Ważniejsza jest jednak specyfika wykorzystania internetu mobilnego w Polsce, który często służy jako alternatywa dla internetu stacjonarnego. W wielu miejscach, nawet tych dużych, często są problemy z podłączeniem stałego łącza i to właśnie usługi takie jak Play Online są jedynym sposobem dostępu do Sieci. Na komputerze z podpiętym modemem 3G/4G przeglądamy Sieć, sprawdzamy pocztę, korzystamy z serwisów społecznościowych czy pobieramy pliki (najczęściej w ramach dodatkowych usług znoszących standardowy limit).

Odwiedzenie paru serwisów/blogów nie wydaje się dużym obciążeniem, w rzeczywistości natomiast często trafiają się strony ważące nawet kilka megabajtów. Przejrzenie kilkudziesięciu w skali miesiąca przy małych pakietach może być więc odczuwalne. W takich też przypadkach Formuła WWW może się przydać - pozwoli zaoszczędzić od kilkudziesięciu do kilkuset megabajtów miesięcznie.

Przełomu nie ma

Usługa dostępna jest za 0 zł dla nowych aktywacji oraz przy przedłużeniu umowy w taryfach Nowy Play Online 15, Nowy Play Online 20, Play Online PRO oraz w firmowych taryfach Nowy Play Online dla Firm 17 GB, Nowy Play Online dla Firm 30GB, Play Online dla Firm PRO.

Po drugie z nowej oferty można korzystać na komputerach (przeglądarki: IE, Chrome, Firefox, Safari czy Opera), ale nie ma wzmianki o przeglądarkach dostępnych np. na tablety z Androidami. Programy te nieco różnią się do desktopowych odpowiedników, a w ofercie Play Online dostępne są także i takie urządzenia. Mam więc nadzieję, że gdy jutro pojawi się regulamin, nie okaże się, że dla osób korzystających ze standardowej przeglądarki w Galaxy Tabie czy Transformerze Asusa Formuła WWW nie będzie dostępna.

Moim zdaniem usługa jest całkiem sensowna. Gdyby Play zdecydował się wprowadzić ją na szerszą skalę, mogłaby być hitem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)