Sony na poważnie myśli o smartfonach z Windows Phone

Sony na poważnie myśli o smartfonach z Windows Phone

Sony na poważnie myśli o smartfonach z Windows Phone
Jan Blinstrub
11.01.2014 13:35, aktualizacja: 11.01.2014 15:33

"Nie chcemy być producentem telefonów z tylko jednym systemem" - powiedział Pierre Perron, prezes Sony Mobile w regionie północno-zachodniej Europy.

Romans Sony z Androidem trwa już dłuższą chwilę. Japończycy pozostają wierni Google’owi, ale od jakiegoś czasu rozglądają się za innym partnerem w segmencie urządzeń mobilnych. Jakiś czas temu pisał o tym Mateusz, a teraz potwierdził to powiedział Pierre Perron.

Pierre Perron:

Kontynuujemy rozmowy z innymi partnerami, także z Microsoftem […]. W środowisku PC współpraca z Microsoftem jest dla nas korzystna i stale się w nią angażujemy. Rozważamy ją także w segmencie mobilnym. Jedna rzecz to wykorzystanie samej platformy, a druga, to możliwość dodania własnych rozwiązań.

Perron nie podaje oczywiście żadnych, nawet przybliżonych dat, kiedy na rynku mogłoby pojawić się urządzenie Sony z Windows Phone. Już raz w 2012 roku zapowiadał, że Japończycy wypuszczą sprzęt z systemem Microsoftu, czemu później zaprzeczył sam CEO, Kunimasa Suzuki. Ma więc dodatkową motywację, by być ostrożnym.

Współpraca Sony z Google układa się dobrze, a podsumowanie 2013 roku powinno być dla Sony korzystne. Jednak o ile w segmencie komputerów nie ma realnej alternatywy dla Windowsa, o tyle na urządzenia mobilne godne uwagi oprogramowanie robią co najmniej dwie firmy. Ograniczanie współpracy tylko do jednej byłoby nierozsądne, tym bardziej, że w tym roku mobilne kafle mają przejść wiele zmian wykraczających daleko poza prostą kosmetykę.

Pozostaje pytanie, co Sony mogłoby dać od siebie, by jego smartfony z Windows były atrakcyjną alternatywą dla Lumii. Sądzę, że przekonamy się niedługo po premierze nowej wersji Windows Phone, czyli w drugim kwartale tego roku.

źródło: Techradar

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)