Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: piękne Pirates! Showdown, ciekawe Internet Radio i minimalistyczny Atom Launcher
TOMASZ SŁOWIK • dawno temuTen artykuł ma 3 strony:
Strona 1
Pirates! Showdown w Google Play za 3,24 zł
Gra strategiczna (Battles and Castles).
Zadanie jest tradycyjne — zajmij bazę wroga broniąc jednocześnie swojej. Nie jest to jednak w żadnym wypadku castle lub tower defense. Zabawa toczy się na (prawdopodobnie) karaibskich wodach, a jednostkami są statki z XVII wieku. Dodam tylko, że klimat gry przypomina Port Royale lub Sid Meier's Pirates! Mam nadzieję, że Was zainteresowałem, bo zabawa jest przednia.
Rozgrywka na początkowych planszach wygląda na nudną. Wskazuje się tylko skąd ma wypłynąć statek, a ten automatycznie przemieszcza się do przodu i walczy ze wszystkim po drodze. Złoto produkują posiadane miasta oraz (później) farmy. Jednak im wyższe poziomy, tym zabawa robi się bardziej absorbująca. Pojawiają się wieżyczki do zdobycia, domki, latarnie morskie it. Pozornie w grze nic nie ma do roboty, ale tak nie jest. Trzeba podejmować decyzje. Więcej statków czy może ulepszenie miasta, a może podniesienie skuteczności wieży? Wysłać kilka słabych okrętów czy może jeden większy. Z prawej czy lewej strony? Poziomy często są niesymetryczne, a decyzje trzeba podejmować cały czas, bo chwila nieuwagi daje przewagę przeciwnikowi.
Ten z czasem robi się coraz mądrzejszy, szybciej stara się ulepszać miasta, kontruje poczynania gracza. Potyczki mimo że automatyczne, to wzbudzają sporo emocji, ponieważ każdy strzał się liczy. Do tego dochodzi element losowości — kule nie zawsze trafiają w cel, co często daje się we znaki podczas atakowania budynków.
Całość pieczętuje piękna grafika. Oglądanie wymiany ognia to czysta przyjemność. Cały czas coś wybucha, tonie. Stan statków wyraża ich wygląd, co też znacznie wpływa na klimat. Nie udało mi się uruchomić najwyższych ustawień graficznych, ale nawet na wysokich gra wygląda świetnie. Niestety, czasem animacja potrafiła zwolnić, jeśli na ekranie działo się zbyt wiele.
Do Pirates! Showdown podszedłem z dużym entuzjazmem i nie zawiodłem się. Jestem fanem pirackich klimatów i grałem dosłownie z wypiekami na twarzy. Za cenę tytuły otrzymuje się kilkadziesiąt poziomów, z czego każdy może trwać nawet kilkanaście minut. Z czasem mają być też dodane kolejne poziomy. Grę polecam wszystkim, a w szczególności fanom strategii i gier ze statkami w roli głównej.
Zobacz również: Jak dużo wiedzą o tobie twórcy mobilnych aplikacji?
+trudna
+wymaga myślenia
+wciąga
+piękna grafika
+piracki klimat
+długa
-czasem animacja potrafi zwolnić
-błyskawicznie rozładowuje baterię
OutFight - wersja darmowa i płatna za 9,48 zł
Strategia (Little Stars for Little Wars 2).
Kolejny tytuł, w którym trzeba przejmować rozsiane po planszy bazy wysyłając do nich wyprodukowane jednostki. Tym razem jednak system starć jest trochę bardziej rozbudowany i opiera się na zasadzie papier, kamień, nożyce. Żołnierze poszczególnych typów zwalczają się lepiej lub gorzej. Daje to spore możliwości domorosłym strategom i znacznie urozmaica zabawę.
Poza oryginalnym systemem walki gra ma jeszcze jeden ciekawy element, a jest nim fabuła. Świat po katastrofie nuklearnej został podzielony na oderwane od siebie wyspy, a promieniowanie stworzyło nowe gatunki. Tych, którzy oczekują post apokaliptycznego klimatu musze jednak zawieść. Grafika jest kolorowa, a postacie wzbudzają sporo sympatii. Ich zadaniem jest pokonanie złego tyrana. Jak widać gra raczej stawia na lekką i zabawną atmosferę, a nie świat żywcem wyjęty z Mad Maxa.
Plansz jest sporo, a kolejne utrudnienia wprowadzane są stopniowo (osłonięte bazy, działa, jednostki neutralne itd.). Za każde zwycięstwo otrzymuje się gwiazdki, które przeznacza się na badania ulepszeń i odblokowywania nowych poziomów. Są też punkty służące do aktywowania odkrytych poprawek jednorazowo przed każdym poziomem. Wymagania (czyli czas) są dosyć wyśrubowane, dlatego zdobycie za każdym razem kompletu gwiazdek jest dosyć trudne.
Grafika jak już wspomniałem jest bardzo barwna, a jej jakości nie można niczego zarzucić. Wygląda znacznie lepiej niż inne gry z tego gatunku, które najczęściej są dwuwymiarowe.
OutFight jest niezłym tytułem, jednak czegoś mu brakuje. Niestety, nie jestem w stanie określić czego, bo teoretycznie wszystkie ważne elementy są w nim zawarte. Z tego powodu polecam jego osobiste wypróbowanie. Wersja płatna zawiera więcej plansz, dodatkowy poziom ulepszeń i trochę darmowych środków na początek.
+klimat
+system kamień, papier, nożyce
+rozmaite poziomy
+grafika
-czegoś mu brakuje
-czasem gra nie wyłącza planszy pomimo pokonania przeciwnika
Colony Attack za darmo w Google Play
Sieciówka (Little Empire).
Jest to typowy "klikacz" osadzony w kosmosie. Gracz zaczyna z jedną planetą, którą rozbudowuje o kopalnie, kompleksy badawcze, stocznie itd. Następnie tworzy flotę, którą eksploruje wszechświat. Znalazło się też miejsce dla badań i kilku typów surowców. Oczywiście wszelkie czynności zajmują dużo czasu i można je przyspieszyć walutą dokupowaną za prawdziwe pieniądze, otrzymywaną za wykonywanie misji lub powoli produkowaną w kopalniach. Krótko mówiąc całość to standard gatunku. Szkoda tylko, że samouczek niewiele tłumaczy i do wszystkie trzeba dochodzić samemu. Brakuje też jakiegoś wpływu na całkowicie automatyczne bitwy.
Tytuł zwrócił moją uwagę głównie przez swoją świeżość. Jego publikacja miała miejsce kilka dni temu, ale liczba graczy stale rośnie, dlatego fani sieciówek mają okazję wybić się ponad innych już na początku. Z innych oryginalnych pomysłów muszę wspomnieć o braku podziału na serwery. Wszyscy grają razem na tej samej planszy. Dzięki temu zawiązywanie sojuszy i szukanie znajomych jest znacznie prostsze.
Twórca gry chwali się trójwymiarową grafiką, ale według mnie niesłusznie. O ile statki czy planety są faktycznie wykonane w 3D (z nieciekawymi teksturami), tak wszechświat jest dwuwymiarowy i powtarzalny, a szkoda, bo fajnie byłoby popatrzeć na kosmos z różnych perspektyw.
W Colony Attack przeciwnicy sieciowych klikaczy nie mają czego szukać. Jednak dla fanów OGame czy innych popularnych MMO może to być całkiem ciekawy kąsek.
+wciąga jak każda inna
+trójwymiarowa grafika
+jeden serwer dla wszystkich
-brak wpływu na starcia
-aktualnie niewielu graczy
-tylko dla fanów sieciówek
Polecane przez autora:
- Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: piękny space shooter, wciągający hck'n'slash i bezkonkurencyjny Sidebar
- Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Rozbudowane iMap Mobile, dostęp do kanałów TVP i ciekawy zbiór serwisów informacyjnych
- Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Nietypowy parkour, nowe MMORPG w świecie magii i coś dla paranoików
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze