Nexus 7 i Surface zepsują rynek? Wręcz przeciwnie!

Nexus 7 i Surface zepsują rynek? Wręcz przeciwnie!

Nexus 7 zbawieniem dla rynku tabletów?
Nexus 7 zbawieniem dla rynku tabletów?
Miron Nurski
24.09.2012 08:00, aktualizacja: 24.09.2012 10:00

Michał w swoim tekście wysunął tezę, jakoby urządzenia takie jak Surface i Nexus 7 miały zepsuć rynek. Ja mam inny pogląd na ten temat: tablety te nie zepsują rynku, ale ożywią go jak nic innego.

Michał w swoim tekście wysunął tezę, jakoby urządzenia takie jak Surface i Nexus 7 miały zepsuć rynek. Ja mam inny pogląd na ten temat: tablety te nie zepsują rynku, ale ożywią go jak nic innego.

Zdaniem Michała ze względu na niską cenę i bezpośrednie wsparcie Google’a Nexus 7 jest najlepszym tabletem z Androidem (jeśli nie bierzemy pod uwagę rozmiaru wyświetlacza) i inni producenci nie mają szans z nim konkurować. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mogą. Ba, już to robią. I piszę to na podstawie własnego doświadczenia.

Tego lata szykowałem się do zakupu tabletu. Wakacje spędzałem w Wielkiej Brytanii, więc Nexusa 7 za 169 funtów miałem na wyciągnięcie ręki, jednak ostatecznie zdecydowałem się wydać ponad dwa razy więcej i zakupić Transformera Pada 300. Rozmiar wyświetlacza nie miał tu nic do rzeczy – 7 cali wystarczyłoby mi w zupełności. Jedynym czynnikiem, który wpłynął na mój wybór, była pełna klawiatura QWERTY.

Tablety uważam za świetne urządzenia do konsumpcji treści multimedialnych, jednak zawsze miały one dla mnie jedną wadę – dotykową klawiaturę. O ile rozwiązanie to jest dla mnie idealne w smartfonach (zwłaszcza dzięki produktom takim jak Swype), o tyle nie potrafię, nie lubię i nie chcę pisać na klawiaturach wyświetlanych na ekranach tabletów.

Oczywiście do większości urządzeń na rynku można dokupić różne protezy, takie jak specjalne stacje dokujące czy bateriożerne klawiatury bezprzewodowe, jednak nic nie zastąpi rozwiązania Asusa. Pełna klawiatura QWERTY z dodatkowym akumulatorem, perfekcyjnie współpracująca z systemem, była tym, czego potrzebowałem. Dzięki takiemu rozwiązaniu tablet nie pełni funkcji jedynie rozrywkowej - pomaga mi też w pracy. Większość swoich tekstów napisałem na Transformerze i wiem, że byłoby to niemożliwe na żadnym innym tablecie.

Innym graczem, który potrafi konkurować na rynku czymś więcej niż tylko ceną czy rozmiarem wyświetlacza, jest Samsung. Jego Galaxy Note 10.1 to urządzenie rewelacyjne (chociaż nie dla mnie), które dzięki świetnemu S Penowi i współpracującymi z nim funkcjami (m.in. rozpoznawanie tekstu, dzielenie ekranu między aplikacje) przebija wszystkie inne tablety dostępne na rynku. Dlatego też, mimo konkurencji ze strony Nexusa 7, Galaxy Note 10.1 bez problemu znajduje nabywców.

Jest jeszcze jedno wyróżniające się na rynku urządzenie – Asus PadFone (oraz jego nadchodzący następca). Smartfon, tablet i netbook w jednym to rozwiązanie innowacyjne, również mające swoich zwolenników.

A co z Surface’em? Błędem jest moim zdaniem porównywanie go do Nexusa 7. Uważam, że nowe dziecko Microsoftu jest właśnie owocem kreatywnego myślenia wywołanego zalewem rynku przez tanie tablety z Androidem. Aby z nimi konkurować, gigant z Redmond musiał wymyślić coś innowacyjnego. I wymyślił – pierwszy na świecie tablet, który będzie mógł z powodzeniem zastąpić laptopa czy nawet komputer stacjonarny.

Nie sądzę, aby Nexus 7 i Surface miały zepsuć rynek. Wręcz przeciwnie – zwiększą konkurencyjność, a konsumenci wyłącznie na tym zyskają. Jeszcze niedawno wszystkie tablety na rynku były tylko mniej lub bardziej udanymi kopiami iPada, a teraz producenci zaczynają walczyć o klientów wyglądem, ceną i funkcjami niedostępnymi u konkurencji, a to dobrze wróży na przyszłość.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)