Kochana Nokio, masz fajne produkty. Zacznij je sprzedawać jak Apple

Kochana Nokio, masz fajne produkty. Zacznij je sprzedawać jak Apple

Kochana Nokio, masz fajne produkty. Zacznij je sprzedawać jak Apple
Jan Blinstrub
07.09.2012 13:00, aktualizacja: 07.09.2012 15:00

Nowe Lumie to telefony niebanalne i nowoczesne. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że kluczowe i naprawdę fajne cechy tych urządzeń nie zostały właściwie zaprezentowane. Ci, którzy odpowiadali za organizację premiery rynkowej, powinni obejrzeć nagrania z konferencji prowadzonych przez Jobsa.

Nowe Lumie to telefony niebanalne i nowoczesne. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że kluczowe i naprawdę fajne cechy tych urządzeń nie zostały właściwie zaprezentowane. Ci, którzy odpowiadali za organizację premiery rynkowej, powinni obejrzeć nagrania z konferencji prowadzonych przez Jobsa.

PureView to nie PureView

Obraz

Od środy Nokia mówi jednak coś zupełnie innego: "[W] Lumiach jest PureView, ale zupełnie inne PureView. Zresztą PureView oznacza coś innego, niż dotychczas sądziliście".

W moim przekonaniu optyczna stabilizacja obrazu w kamerze telefonu jest fantastycznym rozwiązaniem. W praktyce może okazać się dalece bardziej funkcjonalna od oversamplingu z 808. A jeśli nawet nie, na pewno powinna się inaczej nazywać.

Teraz siłą rzeczy jest w cieniu rozdmuchanej marketingowo 41 Mpix matrycy ze smartfona z Belle, a media opisują aparaty nowych Lumii prawie zawsze w kontekście 808 (zrobił to zresztą Tomek w pierwszym tekście o 920). Nie powinno tak być, bo technologie wykorzystane w obu urządzeniach są równie pomysłowe i cenne.

[solr id="komorkomania-pl-120287" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5622,nokia-lumia-920-dla-mnie-ideal-pierwsze-wrazeniawideo" _mphoto="nokia-lumia-920-1-120287-26c31d8.jpg"]Nokia Lumia 920 - według Mateusza ideał[/solr][block src="solr" position="inside"]2638[/block]

Marko Ahtisaari, head of design Nokii, podkreśla, że PureView to korzyści, nie specyfikacja. Argumentacja jest skądinąd słuszna, bo końcowy użytkownik ma kojarzyć PureView z dobrą jakością zdjęć, a nie takim czy innym sensorem lub technologią, ale komunikacja była co najmniej niejasna.

Sytuacji nie poprawiła reklama PureView. Redakcja The Verge udowodniła, że ładne i płynne nagranie zrobione rzekomo nową Lumią zostało tak naprawdę zarejestrowane kamerą.

Czy pierwszy smartfon z optyczną stabilizacją obrazu mógł zadebiutować w gorszych okolicznościach?

Ekran Nokia Lumia 820 można obsługiwać nawet kluczami!

Gdyby to Jobs o nim opowiadał, dziś wszyscy, którzy choć trochę interesują się nowymi technologiami, wiedzieliby, że to absolutnie najlepszy wyświetlacz, jaki kiedykolwiek powstał. Nokii ta sztuka się nie udała. Na konferencji został – w moim przekonaniu – źle zaprezentowany, co przełożyło się na późniejsze spozycjonowanie w mediach. Owszem, wszyscy piszą, że wyświetlacz jest ogromną zaletą Lumii 920, ale nie budzi takich emocji jak matryca w najnowszym iPadzie.

Cena i dystrybucja

fot. Nokia
fot. Nokia

Moment był przecież na tyle ważny, że każdy fotograf musiał mieć okazję do zrobienia pięknego zdjęcia. Potem zaczął opowiadać o zbliżającej się nowej epoce oraz współpracy Microsoftu z innymi producentami i potencjalnym zasięgu nowego systemu. Czekałem, aż przejdzie do omawiania wyników współpracy swojej firmy z HTC czy Samsungiem. Na szczęście tej granicy nie przekroczył, ale na imprezie kluczowego partnera i tak – w moim przekonaniu – pozwolił sobie na zbyt wiele. Chcąc nie chcąc, pokazał, kto jest panem, a kto wasalem. Nie był to jednak show Microsoftu. Gwiazdą powinna być Nokia i jej nowe produkty.

Pechowe dziewiątki

[solr id="komorkomania-pl-120254" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5635,nokia-lumia-820-z-windows-phone-8-i-wymiennymi-obudowami-wideo" _mphoto="nokia-lumia-820-120254-2-1137b24.jpg"]Nokia Lumia 820 z wymiennymi obudowami[/solr][block src="solr" position="inside"]2639[/block]

Lumia 920 powinna mieć więcej szczęścia. Nokia zadbała, by urządzenia miało świetny hardware. Także autorskie oprogramowanie zapowiada się nieźle i - co ważne - Nokia stara się, by programy i usługi były zlokalizowane. Żaden producent nie przykłada do tego takiej wagi jak ona.

Jeśli użytkownicy spojrzą wreszcie łaskawym okiem na Windows Phone, to z pewnością w dużym stopniu będzie to zasługa właśnie nowych Lumii. Efekt byłby jednak zdecydowanie lepszy, gdyby producent zadbał o lepszą komunikację i nie popełnił błędów, które skutecznie odwróciły uwagę dziennikarzy i potencjalnych nabywców od kluczowych cech urządzeń.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)