Samsung vs. Apple. Co ma z tym wspólnego Microsoft? Kto właściwie jest czarnym charakterem?

Samsung vs. Apple. Co ma z tym wspólnego Microsoft? Kto właściwie jest czarnym charakterem?

Samsung vs Apple (fot. businesstech.co.za)
Samsung vs Apple (fot. businesstech.co.za)
Adam Bialic
16.08.2012 11:00, aktualizacja: 16.08.2012 13:00

Wiele osób zarzuca firmie Apple tworzenie sztucznych wojen, bezpodstawne procesowe ataki na Samsunga. Jak się okazuje, bezpośredni konkurenci szli na kompromis z Cupertino, na długo zanim Samsung myślał o swoim pierwszym smartfonie.

Obrona Apple'a nie jest moją intencją, wręcz sam często oburzam się, jak bzdurne są ich patenty. Muszę jednak przyznać, że prawnicy Samsunga, znając realia patentowe USA, UE i innych krajów, powinni zachować się bardziej elegancko i spróbować dojść do porozumienia ze swoimi kolegami z Cupertino.

[solr id="komorkomania-pl-109575" excerpt="0" image="0" _url="http://komorkomania.pl/7059,samsung-sporo-sie-nauczyl-od-applea" _mphoto="samsung-sheep-next-galax-7118b64.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2526[/block]

Kiedy w 2010 zaproponowano Koreańczykom opłatę licencyjną za wykorzystywanie ich wzorów, wydawało mi się to jakąś abstrakcją. Wiem, że przesadne podobieństwo niektórych ówczesnych konstrukcji Samsunga jest oczywiste, ale sumy 30 dol. za każdego smartfona i 40 dol. za tablet są wzięte z sufitu. Okazuje się jednak, że na podobne rozwiązania zgodził się inny gigant - Microsoft, a obniżenie kwoty opłat możliwe jest przez wzajemną wymianę praw do wykorzystywania opatentowanych rozwiązań.

Nawet więcej - Redmond zawierało podobne umowy z Cupertino już w 1997 roku. Mimo burzliwej historii stosunków między tymi firmami udawało się dojść do porozumienia co do licencji czy wzajemnego wykorzystania patentów. Nie inaczej było parę dni temu, kiedy to producenci ogłosili, że Microsoft wykupił parę patentów dotyczących wyglądu tabletów. Dotyczyły one m.in. wyglądu urządzenia czy zaokrąglonych krawędzi obudowy. MS nie ma jednak zamiaru tworzyć kopii tabletów Apple'a.

[solr id="komorkomania-pl-116817" excerpt="0" image="0" _url="http://komorkomania.pl/6117,telenowela-apple-vs-samsung-odc-12935-2" _mphoto="samsung-galaxy-tab-10-1--ae56fff.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2527[/block]

Umowa z 2010 roku, podobna do tego, co proponowano Samsungowi, dotyczyła udostępnienia w zamian za opłatę niektórych rozwiązań wyglądu. Wyłączeniem było kopiowanie wzorów urządzeń, co zresztą Apple zarzuca producentowi serii Galaxy. Microsoft zgodził się na takie rozwiązanie, uznając je najwyraźniej za zasadne, i do tej pory go nie naruszył.

Skoro Apple mógł się dogadać z inną firmą, to czemu nie udało się to z Samsungiem? Moim zdaniem zachowali się fair - zanim poszli do sądu, próbowali się porozumieć, jednak Koreańczycy odrzucili przedstawione warunki. Warto przypomnieć, że sprawa zaczęła się wraz z przedstawieniem wyglądu modelu Galaxy S, który muszę przyznać, mimo mojej całej sympatii do Samsunga, jest bezczelną zrzyną z iPhone’a 3G/GS.

[solr id="komorkomania-pl-117263" excerpt="0" image="0" _url="http://komorkomania.pl/6031,apple-oraz-samsung-zdominowaly-rynek-smartfonow-2" _mphoto="samsung-galaxy-s-iii-vs--de8767d.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2528[/block]

Z drugiej strony Apple usilnie stara się przekonać wszystkich, że jego projektanci wymyślili wszystko, łącznie z tym, że tablet jest płaski. Zakrawa to często na mało śmieszny żart. Jednak to jest firma typowo amerykańska, działająca według tamtejszego wzorca prawnego. Skoro tak zostały sformułowane przepisy, to należy się do nich stosować - dura lex, sed lex - i chyba słusznie, że producent broni swoich dóbr. O to, że mógł legalnie objąć własnością rzeczy oczywiste lub wcześniej użyte przez innych, powinniśmy oskarżać ludzi tworzących prawo.

Przewrotnie nie odpowiem na pytanie zadane w tytule, zostawiam to Wam. Dzięki sprawie między Apple'em a Samsungiem światło dzienne ujrzało wiele ciekawych materiałów. Od zdjęć prototypowych urządzeń, po właśnie mechanikę działań wielkich koncernów. Co zaskakujące, okazuje się to dla nas - fanów technologii i systemów mobilnych - kopalnią wiedzy i ciekawostek. Jednak przepychanki procesowe mają swój pozytywny skutek.

Źródło: Arstechnica

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)