Jeżeli jesteście na bieżąco z internetowymi startupami, zwłaszcza tymi rozrywkowymi, to pewnie natknęliście się (albo trwale korzystacie) na Stereomooda. Jeśli tak, to jest mi niezmiernie miło poinformować, że klient tego serwisu pojawił się zarówno w App Store, jak i Google Play.
Jeżeli jesteście na bieżąco z internetowymi startupami, zwłaszcza tymi rozrywkowymi, to pewnie natknęliście się (albo trwale korzystacie) na Stereomooda. Jeśli tak, to jest mi niezmiernie miło poinformować, że klient tego serwisu pojawił się zarówno w App Store, jak i Google Play.
Stereomood to bardzo minimalistyczny serwis internetowy, pozwalający użytkownikom na słuchanie spersonalizowanego radia, którego muzyka odpowiada aktualnemu nastrojowi. Wystarczy wskazać na stronie głównej jeden z tagów (minimalistic, work, optimistic, emotional, calm, yoga itd.), po czym Stereomood utworzy odpowiednią playlistę i rozpocznie odtwarzanie.
Teraz jest to dostępne także dla smartfonów.Odtwarzaj i ściągaj utwory z ponad 100 różnych playlist. Zdefiniuj, jakie określenie najlepiej opisuje Twój aktualny nastrój, i rozpocznij odtwarzanie. Aplikacja wymaga wcześniejszego założenia konta lub powiązania z Facebookiem. Interfejs mobilnego Stereomooda jest bardzo prosty w obsłudze. Wystarczy uruchomić jedną z playlist, zminimalizować okno aplikacji i cieszyć się muzyką.
Zarówno w App Store, jak i Google Play aplikacja dostępna jest za darmo. Stereomooda włączam dość często. Jego niepodważalną zaletą jest pokaźna baza utworów, dzięki czemu można odkryć naprawdę wiele muzycznych perełek.
