ZTE Tania - stylowy Windows Phone [test]

ZTE Tania - stylowy Windows Phone [test]

ZTE Tania (fot. wł)
ZTE Tania (fot. wł)
Tomasz Nowak
20.06.2012 18:51, aktualizacja: 20.06.2012 20:51

ZTE Tania to według producenta pierwszy kobiecy Windows Phone. Trudno powiedzieć skąd to określenie. Moim zdaniem niezbyt pasuje ono do tego smartfona. Jednego nie można mu jednak odmówić: jest piękny.

ZTE Tania - specyfikacja, zawartość zestawu, wygląd i wykonanieSpecyfikacja

Telefon mimo teoretycznie „starej” specyfikacji sprawuje się bardzo dobrze. 4,3-calowy ekran o rozdzielczości 480 x 800 pikseli jest w stanie wyświetlić 16 mln. kolorów. Wyświetlacz pomimo swoich rozmiarów obsługuje się komfortowo, nawet osobom o małych dłoniach. Pełna specyfikacja prezentuje się następująco:

Zawartość zestawu

Na szczególną uwagę zasługują słuchawki, które są dodatkowo wyposażone w pilota. Dzięki niemu możemy kontrolować głośność, jak również zatrzymać aktualnie grany utwór w odtwarzaczu. Jest to bardzo przydatne, kiedy trzymamy telefon w kieszeni. Brakuje jedynie przycisków do przełączania się między utworami.

Zawartość zestawu (fot. wł)
Zawartość zestawu (fot. wł)

Niemiłym zaskoczeniem była za to ładowarka. Zestaw testowy był wyposażony w ładowarkę przystosowaną do... angielskich gniazdek. W pudełku nie znalazłem żadnej przejściówki. Nie wiem, czy taka sytuacja miała miejsce tylko w zestawie testowym, czy we wszystkich, ale uważam, że o zaistniałym fakcie należy wspomnieć.

Wygląd i wykonanie

ZTE Tania jest reklamowany jako Windows Phone dla kobiet. Jest to trochę dziwne, biorąc pod uwagę chociażby gabaryty telefonu. Jest on dość spory (porównując do innych „kobiecych” telefonów). Jeśli ktoś obawia się, że ZTE wiąże się z kiepskim wykonaniem, to mogę go uspokoić. Smartfon jest naprawdę solidnie wykonany. Wszystkie elementy są bardzo dobrze spasowane, nic nie trzeszczy. Tylna klapka została pokryta gumowanym tworzywem, które zapobiega wysuwaniu się telefonu z dłoni. Trzeba przyznać, że rozwiązanie to sprawdza się znakomicie.

Niestety tylna klapka bardzo łatwo zbiera odciski palców. Po kilku minutach używania są widoczne ślady. Wystarczy je jednak przetrzeć zwykłą szmatką i łatwo znikają. Przód telefonu również nie budzi moich zastrzeżeń pod względem wykonania. Wygląda dość elegancko i nie jest udziwniony. Prostota wykonania idealnie komponuje się z minimalizmem Windows Phone'a.

ZTE Tania (fot. wł)
ZTE Tania (fot. wł)

Na dole telefonu znajdują się trzy dotykowe przyciski – wstecz, szukaj i przycisk Windows. Reakcja na ich dotyk jest natychmiastowa. Podczas testów nie miałem żadnych problemów z tym elementem. Z boku znajdują się przyciski głośności, oraz spust migawki aparatu. Przyznam szczerze, że ten drugi przycisk jest znacznym udogodnieniem. Telefon jest dość spory i obsługa aparatu tylko z poziomu wyświetlacza jest dość kłopotliwa. Dwustopniowy przycisk migawki sprawdza się więc znakomicie.

ZTE Tania (fot. wł)
ZTE Tania (fot. wł)

ZTE Tania - wyświetlacz, bateriaWyświetlacz

Minusem jest z pewnością wbudowany czujnik oświetlenia. Z założenia ma on oszczędzać baterię i dostosowywać jasność wyświetlacza do panujących warunków. Dzięki temu przy ostrym świetle widzimy to co dzieje się na ekranie, a w nocy nie jesteśmy oślepiani przez zbyt mocne podświetlenie.

ZTE Tania (fot. wł)
ZTE Tania (fot. wł)

Niestety ZTE Tania spełnia te założenia tylko w połowie. Czujnik owszem działa, ale ze sporym opóźnieniem. Momentami zanim zadziałał i zmienił jasność minęło tyle czasu, że zdążyłem zrobić to ręcznie. Te słowa świadczą chyba o tym jak duże opóźnienie ma ten element telefonu. Nie powinno tak być, zwłaszcza w urządzeniu z tak dużym ekranem.

Sam dotyk nie budzi moich zastrzeżeń. Jest dość precyzyjny, prawidłowo działa również multitouch. Wielkość wyświetlacza jest moim zdaniem w zupełności wystarczająca. Nawet osoby o małych dłoniach nie będą miały problemów z obsługą. Precyzyjny dotyk sprawił, że używanie klawiatury ekranowej było prawdziwą przyjemnością. Reakcja na naciśnięcie klawisza była natychmiastowa, co powodowało znaczne przyspieszenie wprowadzania tekstu. Chwalić należy też klawiaturę Microsoftu, która została zaprojektowana w taki sposób, że odstępy między klawiszami są dobrane perfekcyjnie.

Bateria

Bateria zastosowana w ZTE Tania ma pojemność 1400 mAh. Ze względu na 4,3-calowy wyświetlacz nie należy się spodziewać oszałamiających czasów działania na jednym ładowaniu. Przy intensywnym użytkowaniu (kilka rozmów, włączona pełna synchronizacja, połączenie z siecią WiFi, sprawdzanie maila, obsługa serwisów społecznościowych) telefon wytrzyma maksymalnie dwa dni.

Jeśli wyłączymy synchronizację, a połączenie z siecią WiFi będzie aktywne tylko wtedy, kiedy z niej korzystamy, wtedy czas ten da się trochę przedłużyć (maksymalnie do czterech dni). Oczywiście baterię idzie też rozładować w kilka godzin. Intensywne korzystanie z Internetu i granie w wymagające gry 3D znacząco uszczupla poziom naładowania baterii.

ZTE Tania - System i interfejs, wydajność

Interfejs Metro (fot. wł)
Interfejs Metro (fot. wł)

Jednego nie można im jednak odmówić - są wygodne. Ustawienie najczęściej używanych aplikacji na głównym pulpicie sprawia, że korzystanie z systemu staje się przyjemnością. Łatwy i szybki dostęp, powiadomienia wyświetlane bezpośrednio na kafelkach, oraz ładne animacje - to są elementy, które urzekły mnie w systemie Microsoftu. Brakowało mi jednak możliwości konfiguracji. Zmiana tła pulpitu ograniczała się jedynie do koloru. Kafelki co prawda można dowolnie ustawiać, jednak nie można zmienić ich rozmiaru (wprowadziła do dopiero wersja systemu oznaczona numerem 7.8).

Standardowy interfejs Metro wygląda naprawdę ładnie. Szczególnie jeśli wejdziemy w galerię, bądź uruchomimy odtwarzacz multimediów. Wszystkie elementy interfejsu pasują do siebie i są dopracowane. Moim zdaniem jest to jeden z ładniejszych systemów mobilnych. Niestety funkcjonalnością ustępuje Androidowi, czy iOS. Dla mnie jest to wada, dla innych będzie to zaleta. Dlaczego? Nie każdy potrzebuje skomplikowanego interfejsu. Dla wielu liczy się prostota. Telefon ma po prostu działać. Wszystkie te założenia spełnia Windows Phone. Podczas testu nie miałem żadnych problemów ze stabilnością, bądź niedziałającą aplikacją. Było prosto i nieskomplikowanie.

Interfejs Metro (fot. wł)
Interfejs Metro (fot. wł)

Dla mnie jest to system, w którym brakuje wielu rzeczy. System powiadomień wymaga sporego dopracowania. Brak tutaj powiadomień dźwiękowych, które bardzo się przydają. Zwłaszcza, jeśli często korzysta się z poczty, czy sieci społecznościowych. Zauważyłem także problemy z powiadomieniami na ekranie blokady. Niejednokrotnie informacja o nieodebranych połączeniach, czy nieprzeczytanych wiadomościach pojawiała się... po ponownym zablokowaniu telefonu.

Nie wiem, czy taki był zamysł twórców, ale jest to bardzo uciążliwe. Windows Phone jest również systemem, który cierpi na brak aplikacji. Owszem w Marketplace znajdziemy programy do pobrania, jednak nie jest to taka liczba jak w Google Play. Większość dopracowanych aplikacji była również płatna. Nie narzekam na to, że za program trzeba zapłacić - to jest zupełnie zrozumiałe. Narzekam na ceny, które są wyższe niż na Androidzie i nie zachęcają do kupna.

Jest to z pewnością duży minus tego systemu, który może odstraszać potencjalnych klientów. Brakowało mi alternatywnych aplikacji do obsługi sieci społecznościowych, czy innej przeglądarki internetowej. Podobało mi się jednak, że wszystkie dostępne aplikacje są dostosowane do interfejsu Metro. Wygląda to bardzo dobrze i inne systemy (a przede wszystkim Android) powinny brać z tego przykład. Nie wszystkim będzie pasował wszechobecny minimalizm, jednak ja zostałem nim oczarowany.

Wydajność

ZTE Tania jest wyposażona w jednordzeniowy procesor Qualcomm MSM8255 o taktowaniu 1,4 GHz. W porównaniu do dzisiejszych czterordzeniowych "potworów" może wypadać nieco blado, jednak mogę zapewnić, że telefon nie ma problemów z wydajnością. Z pewnością dużą zasługą jest tutaj zoptymalizowanie systemu. Wszystkie telefony z Windows Phone są wyposażone w procesory Qualcomma. Pozwoliło to na solidne zoptymalizowanie systemu i uniknięcie szkodliwej fragmentacji (na którą cierpi Android).

System działa płynnie, nie zawiesza się. Podczas testów nie uświadczyłem żadnych spowolnień. Również odtwarzanie multimediów nie stanowi dla ZTE problemu. Klip w rozdzielczości 720p był odtwarzany płynnie. Korzystanie z innych funkcji telefonu, przy jednoczesnym słuchaniu muzyki, również nie miało wpływu na wydajność.

Interfejs Metro (fot. wł)
Interfejs Metro (fot. wł)

Bez problemu zagrałem również w gry 3D. Działały płynnie i nie uświadczyłem żadnych problemów tej materii. Niestety mała ilość tytułów dyskwalifikuje ten telefon jako przenośnie centrum rozrywki. A szkoda, gdyż procesor Qualcomma w połączeniu z Windowsem okazuje się być całkiem wydajny.

Jakość rozmów i łączność

Jakość rozmów nie budzi moich zastrzeżeń. Głos rozmówcy jest głośny i wyraźny. Nie odnotowałem również problemów z zasięgiem. Nasz głos również jest dobrze słyszalny. Prowadząc rozmowę możemy być pewni, że rozmówca będzie słyszał nas czysto i wyraźnie. Wyjątkiem będzie sytuacja, w której będziemy mówić niewyraźnie. Ale to już nie jest wina telefonu.

Ani WiFi, ani Bluetooth nie sprawiały kłopotów. Moduły te działały prawidłowo i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. GPS szybko łączył się z satelitami, nawet w pomieszczeniu. Nie gubił też sygnału podczas nawigacji. Ustalenie mojej lokalizacji w mieście trwało niecałą minutę.  

ZTE Tania - Multimedia, przeglądarka i aparat

Również liczba odtwarzanych formatów nie poraża swoją liczbą. Pełna lista obsługiwanych formatów prezentuje się następująco: .mp3, .wma, .wmv, .jpg, .mp4, .m4v, .m4a, .m4b i .mov.

Nie ma wsparcia dla chociażby formatu flac, którego trochę mi brakowało. Jest to jednak dość zrozumiałe, gdyż Windows Phone nie obsługuje kart pamięci. Pliki w formacie flac zajmują trochę miejsca, więc niecałe 3 GB, które użytkownik ma do dyspozycji, zapełniłyby się bardzo szybko.

Jakość odtwarzanego dźwięku po podłączeniu dobrych słuchawek jest w pełni zadowalająca. Nie jest to oczywiście jakość znana z dobrych odtwarzaczy MP3, jednak do okazyjnego słuchania muzyki w zupełności wystarczy. Bardzo spodobał mi się sposób sterowania odtwarzaczem. Po naciśnięciu przycisku głośności pojawiał się panel sterowania odtwarzaczem. Był on dostępny w każdym momencie korzystania z telefonu. Ten sam panel pojawiał się również na ekranie blokady.

Odtwarzanie filmów przebiega bezproblemowo. Nawet klipy w rozdzielczości 720p są odtwarzane płynnie. 4,3-calowy ekran wystarcza, żeby komfortowo obejrzeć teledysk, czy krótkie wideo. Oglądanie dłuższych projekcji może jednak okazać się męczące. Największą wadą, jaką odnotowałem jest sposób kopiowania plików. Aby to zrobić, musimy zainstalować oprogramowanie Zune. Po podłączeniu telefonu, ten synchronizuje się z odtwarzaczem Zune na komputerze. W teorii jest to łatwe, proste i przyjemne, jednak w praktyce wypada to o wiele gorzej.

ZTE Tania (fot. wł)
ZTE Tania (fot. wł)

Brakowało mi możliwości skopiowania plików tam gdzie chcę. Rozumiem, że ma to na celu uproszczenie całego procesu, jednak ja tego nie kupuję. W Androidzie jeśli będę chciał, mogę skopiować muzykę do folderu zdjęcia i odwrotnie. W Windows Phone, takiej możliwości nie mam. Wszystko kopiuje się automatycznie w zależności od formatu pliku.

Problemem jest też sam Zune, który jest dość kłopotliwym programem. Jeśli synchronizujemy telefon tylko w domu, wtedy nie ma większego problemu. Pojawia się on jednak, kiedy chcemy skopiować pliki na komputer, który nie ma zainstalowanego Zune'a. Okazuje się wtedy, że przeniesienie pliku jest niemożliwe. Dla mnie jest to chyba jeden z większych błędów Microsoftu.

Przeglądarka internetowa

Domyślna przeglądarka internetowa - Internet Explorer sprawuje się bardzo dobrze. Strony ładowały się dość szybko, a nawigacja po nich była wygodna. Jest to też z pewnością zasługą dużego wyświetlacza, który sprawia, że strony są czytelne. Nie odnotowałem również problemu z pracą na wielu kartach. Przełączanie się między nimi było błyskawiczne, a otwarcie kilku kart nie skutkowało nadmiernym spowolnieniem telefonu. Jednordzeniowy procesor daje sobie radę, co należy chwalić.  Oczywiście otwarcie wielu stron przeładowanych elementami Flash, spowoduje spowolnienie, jednak to samo będzie się działo nawet na lepszych procesorach.

Aparat

Aparat zastosowany w urządzeniu ma rozdzielczość 5 Mpix. Jakość wykonywanych zdjęć jest moim zdaniem całkiem zadowalająca. Przy dobrym oświetleniu, kolory są dobrze odwzorowane, oraz nie ma szumów. W warunkach słabszego oświetlenia, jakość jest trochę gorsza . Z pomocą przychodzi wtedy diodowy flash, jednak nie jest on najlepszej jakości.

Tym co mnie zaskoczyło, był tryb makro, który jak sama nazwa wskazuje, pozwala na fotografowanie przedmiotów z bliskiej odległości. Funkcja ta sprawowała się bardzo dobrze, chociaż wiadomo, że obiektywem telefonu nie jesteśmy w stanie zrobić dobrego zdjęcia makro.

Zdjęcie 1 [tryb makro]
Zdjęcie 1 [tryb makro]
Zdjęcie 2
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Zdjęcie 5
Zdjęcie 6
Zdjęcie 6
Zdjęcie 7
Zdjęcie 7

ZTE Tania nagrywa filmy wideo w rozdzielczości 720p. Jakość jest w miarę zadowalająca. Do okazyjnego nakręcenia krótkiego wideo, powinna w zupełności wystarczyć.

ZTE Tania - wideo testowe

ZTE Tania - wideoprzegląd, podsumowanieWideoprzegląd[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=dJftBoFkfYE[/youtube]Podsumowanie

ZTE Tania (fot. wł)
ZTE Tania (fot. wł)

Wszystkie te elementy sprawiają, że ZTE Tania nie jest w stanie wykorzystać swojego potencjału. Pomimo oczywistych wad, jak chociażby brak obsługi kart pamięci, przy stosunkowo małej pojemności pamięci wewnętrznej, smartfon jest całkiem udany. Podczas testów szybko przyzwyczaiłem się do 4,3-calowego ekranu, a jego obsługa nawet jedną ręką nie sprawiała mi problemu. Interfejs Metro nie jest zbyt skomplikowany, więc nawet osoby niezbyt orientujące się w dzisiejszych technologiach, nie będą miały problemów z jego opanowaniem.

Zalety:

[plus] stylowy wygląd

[plus] dobrej jakości wyświetlacz

[plus] dobra optymalizacja systemu

[plus] solidne wykonanie

Wady:

[minus] czujnik oświetlenia, który działa z dużym opóźnieniem

[minus] konieczność korzystania z Zune'a

[minus] mała ilość wbudowanej pamięci wewnętrznej

[minus] mała ilość aplikacji dostępnych w Marketplace

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)