Babel Rising 3D - eksterminacja bezbożników w trójwymiarze

Babel Rising 3D - eksterminacja bezbożników w trójwymiarze

Bable Rising 3D
Bable Rising 3D
Tomasz Słowik
18.06.2012 15:00, aktualizacja: 18.06.2012 17:00

Babel Rising 3D to gra, na którą czekałem z niecierpliwością i nie zawiodłem się. Prostota oryginału wzbogacona o piękne efekty graficzne, rozwijanie umiejętności oraz kampanię okazały się strzałem w dziesiątkę.

Babel Rising 3D to gra, na którą czekałem z niecierpliwością i nie zawiodłem się. Prostota oryginału wzbogacona o piękne efekty graficzne, rozwijanie umiejętności oraz kampanię okazały się strzałem w dziesiątkę.

Gracz przenosi się w czasy starożytne podobnie jak w grze Blood & Glory, gdy ludzie w swej pysze chcieli dorównać Bogu i rozpoczęli budowę mitycznej wieży Babel. Grający wciela się w stwórcę świata, który za wszelką cenę musi przeszkodzić swoim dawnym poddanym. Zabawa polega na wykorzystywaniu boskich mocy i zabijaniu budowniczych, aby uniemożliwić im dokończenie budowli.

Interfejs ograniczono do minimum. Gracz wywołuje moce gestami, które sprawdzają się świetnie, ale czasem zdarzają się błędy w interpretacji poleceń, szczególnie podczas rysowania linii. Umiejętności podzielono na cztery żywioły i w trakcie rozgrywki trzeba się między nimi przełączać, dotykając ich ikon. Do każdego przyporządkowano trzy moce, które mają określony czas regeneracji. Każda z nich jest dosyć efektowna, ale im potężniejsza umiejętność, tym lepiej wygląda. Nowością są kapłani, którzy uodparniają budowniczych dookoła siebie na określony żywioł. Poza tym niewiele się zmieniło względem oryginału.

Za sukcesy otrzymuje się złoto, które można wydać na poprawienie mocy, umiejętności pasywne lub zwoje, które jednorazowo ułatwiają rozgrywkę.

Rozegrać można kampanię, w której trzeba wypełnić proste zadania oraz survival polegający na wytrzymaniu jak najdłużej.

Babel Rising 3D - gameplay

Grafika jest ładna, ale nie rewelacyjna. Na plus należy zaliczyć wygląd mocy oraz pokrzykiwania zabijanych budowniczych. Widok przestawia się palcem, można go też przybliżać i oddalać. Przejście do trójwymiaru pozytywnie wpłynęło na rozgrywkę i jej nie skomplikowało. Leży za to optymalizacja. Po ustawieniu szczegółowości grafiki na maksimum, gra tnie się na podkręconym Note. Dodatkowo, aby poprawić płynność, należy przed zabawą zresetować telefonu, co zakrawa na żart.

Babel Rising 3D to gra fajna, prosta i wciągająca. Granie w nią sprawiło mi sporo frajdy. Niestety jest to tytuł drogi, więc mogliby go chociaż odpowiednio zoptymalizować. Jeśli jednak kwota ponad 18 złotych Was nie przeraża, to zdecydowanie polecam się nim zainteresować.

[plus]grafika

[plus]prostota

[plus]elementy rozwoju mocy

[plus]kampania

[minus]optymalizacja

[minus]problemy z interpretacją gestów

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)