Wirus na Androida, dzięki któremu zapłacisz za używanie bezpłatnych aplikacji
Firma Symantec, na co dzień zajmująca się wirtualnym bezpieczeństwem, bije na alarm, aby uważać na nową generację wirusa Android OpFake, która tym razem naprawdę może zajść za skórę niejednemu użytkownikowi. Dzięki niemu zapłacimy za aplikacje, które oficjalnie dostępne są za darmo.
Firma Symantec, na co dzień zajmująca się wirtualnym bezpieczeństwem, bije na alarm, aby uważać na nową generację wirusa Android OpFake, która tym razem naprawdę może zajść za skórę niejednemu użytkownikowi. Dzięki niemu zapłacimy za aplikacje, które oficjalnie dostępne są za darmo.
Trojan został stworzony z myślą o rosyjskich użytkownikach Androida i rozprzestrzenia się wraz z plikami .APK do fałszywych aplikacji. Pracownicy Symanteca zebrali listę zainfekowanych stron i ostrzegają, aby trzymać się od nich z daleka.
- http://www.fruitninjaandroid-apk.ru
- http://www.flashplayerandroid-apk.ru
- http://www.cuttherope-android-apk.ru
- http://www.cuttherope-experiments-apk.ru
- http://www.cuttherope-apk.ru
- http://www.angrybirds-android-apk.ru
- http://www.jellydefense.ru
- http://www.templerun-android.ru
Dzięki nim można pobrać pliki .APK z różnymi aplikacjami, w tym bezpłatnymi wersjami takich tytułów, jak Cut The Rope czy Fruit Ninja. Niestety, aplikacji tutaj nie ma, ale jest wirus. Podczas instalowania takiej pozycji pojawia się komunikat w języku rosyjskim, w którym użytkownik jest informowany o opłatach pobieranych za używanie aplikacji i nie ma innej opcji, jak zgodzić się z postanowieniami. Następnie aplikacja rozpoczyna wysyłanie SMS-ów na numery premium.
Symantec po raz wtóry ostrzega, aby nie instalować aplikacji z niezaufanych źródeł oraz zaleca każdorazową lekturę uprawnień, jakie chce uzyskać dana aplikacja w trakcie instalacji.
Źródło: symantec
