Chrome dla iOS-a jeszcze w tym roku? Google nie zaprzecza

Chrome dla iOS‑a jeszcze w tym roku? Google nie zaprzecza

Chrome dla iOS-a jeszcze w tym roku? Google nie zaprzecza
Krystian Bezdzietny
15.05.2012 18:31, aktualizacja: 15.05.2012 20:31

"Nadchodzi Google Chrome dla iOS-a. Apple być może już sprawdza kod przeglądarki" - czytamy w najnowszym raporcie Bena Schachtera. Google tym doniesieniom nie zaprzecza.

Od kilku godzin w Sieci rozprzestrzeniają się słowa Schachtera, które ten opublikował w swoim najnowszym raporcie dla firmy Macquarie. Nie wiadomo, skąd ten człowiek ma takie informacje, ale wydaje się całkiem przekonany o tym, co mówi. Jego zdaniem Chrome dla iOS-a ma zostać wydany w drugim kwartale bieżącego roku, a jeśli nie wtedy, to na pewno jeszcze przed końcem roku.

Schachter informuje też, że Google szykuje kampanię reklamową związaną z wydaniem Chrome'a dla iOS-a. Koncern już nieraz zabłysnął na ekranach amerykańskich telewizorów, reklamując Chrome'a z pomocą Lady Gagi czy Justina Biebera.

Głos w kwestii domniemanego Chrome'a dla iOS-a zdążył jeszcze dziś zabrać nieujawniony pracownik Google'a, który dyplomatycznie stwierdził:

Nie komentujemy tej plotki czy spekulacji i nie mamy niczego nowego do przekazania.

Sprawa z Chrome'em dla iOS-a jest jednak znacznie grubsza, niż mogłoby się wydawać. Jak wróży Schachter, na horyzoncie jawi się druga fala przeglądarkowej wojny - coś na kształt tego, czego byliśmy świadkami pod koniec lat 90., gdy można było obserwować zaciętą rywalizację między Internet Explorerem a Netscape'em, która zakończyła się sukcesem IE, bo Microsoft uczynił go domyślną przeglądarką Windowsa.

Jak donosi Business Insider, Apple zgarnia od Google'a 50-60% zysków, które generowane są przez używanie wyszukiwarki z Mountain View na iOS-ie. Jeżeli więc Google zarobi na wyszukiwaniu z iOS-a tysiąc dolarów, to 60% tej sumy jest oddawane do Cupertino, a pozostałe 40% zostaje w Mountain View. Gdyby Google wydał Chrome'a dla iOS-a, mógłby zachować cały tysiąc dla siebie. Nie jest to jednak takie proste jak mogło by się wydawać.

Nie wiadomo, czy jabłkowy koncern przyjmie Chrome'a w App Store. Gdy platforma z aplikacjami dla iOS-a dopiero raczkowała, nie było mowy, aby pojawiły się w niej aplikacje mogące zagrozić produktom Apple'a. Dopiero z czasem ekipa Jobsa zaczęła zmniejszać rygor, dopuszczając do sklepu m.in. Operę Mini. Czy Chrome też zostanie przyjęty? Trudno powiedzieć. Obecnie Apple chętnie przyjmuje do App Store'a przeglądarki internetowe, które opierają się na silniku WebKit. Chrome na takim właśnie silniku bazuje, więc z technicznego punktu widzenia Apple nie ma powodów do odrzucenia Chrome'a. To nie wszystko.

Aby zyski z używania wyszukiwarki Google na iOS-ie płynęły wyłącznie do sakwy tego koncernu, musiałby on usunąć swoją wyszukiwarkę z Safari. Byłoby to pewne utrudnienie dla użytkowników iOS-a, jednak należy mieć na uwadze, że Safari jest przeglądarką natywną. Gdy użytkownicy otwierają linki z Facebooka, maili czy komunikatorów na swoich iPhone'ach, to robią to za pomocą Safari. Nie wiadomo też, czy Chrome faktycznie będzie lepszy od Safari. Na razie żadnej przeglądarce w App Store nie udało się przebić Safari. Zatem czy usunięcie się z Safari to byłby opłacalny krok dla Google'a, zwłaszcza jeśli produkt nie przyjmie się wśród iSpołeczności?

Należy pamiętać, że gdyby Google przestał być jedną z domyślnych wyszukiwarek Safari, to wciąż można byłoby korzystać z jego usług na iOS-ie, jednak wymagałoby to każdorazowego wpisywania adresu google.com.

Skoro pracownik Google'a nie zaprzecza doniesieniom, to ewidentnie coś jest na rzeczy i plotka nie może być wyssana z palca. Ciekawe tylko, czy Chrome dla iOS-a faktycznie porwie za sobą tłumy. Jak pewnie wielu z Was pamięta, Google już nieraz debiutował w App Store i nie wszystkie z tych premier można zaliczyć do udanych.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)