HTC One X ze Snapdragonem S4 Class lepszy od tego z Tegrą 3?

HTC One X budzi sprzeczne opinie. W zależności od wersji jest on oparty na Tegrze 3 lub Snapdragonie S4 Class. Temat ciągnie się od targów MWC 2012. Która wersja jest lepsza? Odpowiedź nie jest prosta, ale z pomocą przychodzą pierwsze benchmarki One X.

HTC One X budzi sprzeczne opinie. W zależności od wersji jest on oparty na Tegrze 3 lub Snapdragonie S4 Class. Temat ciągnie się od targów MWC 2012. Która wersja jest lepsza? Odpowiedź nie jest prosta, ale z pomocą przychodzą pierwsze benchmarki One X.

Na rynku mają się pojawić dwie wersje modelu One X. Pierwsza będzie oparta na układzie 4-PLUS-1 Nvidia Tegra 3 1,5 GHz, czyli czterordzeniowym Cortexie-A9 z dodatkowym rdzeniem (Companion/Ninja Core) oraz 12-rdzeniowym GPU GeForce ULP. Druga wersja - oznaczana czasami One XL - będzie wyposażona w dwurdzeniowy układ Snapdragon S4 Class MSMS8960 o taktowaniu 1,5 GHz, który ma wbudowany układ graficzny Adreno 225. Platforma Qualcomma w standardzie obsługuje łączność LTE, której na razie nie ma Tegra 3 (Nvidia dopiero opracowuje nowe modele chipsetu z obsługą modułów 4G Icera).

Układy znacząco się różnią (wykorzystywane rdzenie ARM, GPU czy obsługa modułów łączności), a początkowe ich porównywanie było trudne. Zaraz po premierze zaczęły pojawiać się głosy, że One XL oparty na Snapdragonie jest mniej wydajny (to tylko Dual Core) i LTE nie będzie tego rekompensować. Już pierwsze benchmarki modelu ze Snapdragonem wykazały, jak dalekie od prawdy były te opinie.

Parę dni temu do Sieci wyciekły pierwsze benchmarki wersji z układem Qualcomma, która w maju pojawi się w ofercie amerykańskiego AT&T. Model trafił do rąk testera operatora, a opublikowane wyniki są co najmniej obiecujące. W teście Vellamo mierzącym m.in. szybkość renderowania stron czy obsługę JavaScriptu One XL zdobył ponad 2500 punktów, czyli ok. 1000 punków więcej niż Asus Transformer Prime z układem Tegra 3 czy Xiaomi Mi-One Plus oparty na jednordzeniowym Atomie Medfield (warto zwrócić uwagę, że wyniki modelu z układem Intela działa na Androidzie 2.3). Dla porównania, Galaxy S II - jeden z najszybszych obecnie Androidów - w teście osiąga około 600 punktów.

Vellamo to benchmark przygotowany przez Qualcomma i Snapdragony naturalnie wypadają w nim bardzo dobrze. Widać jednak wyraźnie, że nowa generacja S4 Class charakteryzować będzie się dużą wydajnością i niezłą optymalizacją pod obsługę Sieci. Dobrą wydajność potwierdza również test Quadrant, w którym One X osiągnął aż 4952 punkty - ponad dwa razy tyle co Samsung Galaxy Nexus. Co to oznacza?

Trudno jednoznacznie ocenić wydajność telefonu ze Snapdragonem na podstawie tych benchmarków. Jego oprogramowanie może nie być jeszcze w pełni gotowe, a Sense UI jest wymagającą nakładką i wszystko zależy od jej optymalizacji.

Pewne jest jednak, że nowe rdzenie Krait wykonane w technologii 28 nm to ogromny skok jakościowy w zestawieniu ze wcześniejszymi Scorpionami. Scorpiony można było porównywać z Cortexami A8 i A9, a architektura Krait powinna odpowiadać Cortexowi-A15. Dzięki temu układ MSM8960, mimo obecności dwóch rdzeni, wydajnością nie będzie ustępował nawet czterem rdzeniom Tegry 3.

Dobrze pod względem wydajnościowym wypada układ Adreno 225, który jest około 2x bardziej wydajny niż Mali-400 z Galaxy S II. W GLBenchmark GPU z One X jest o około 10% mniej wydajne niż GeForce z Tegry, ale też w niektórych testach Adreno okazuje się nieco szybsze (o około 10%). Oba układy gwarantują grafikę na bardzo wysokim poziomie, a różnice wynikną zapewne z optymalizacji aplikacji. Który telefon jest więc lepszy?

Po co w ogóle zadawać to pytanie? HTC One X ze Snapdragonem i LTE ma trafić w maju do sprzedaży w Stanach, a zwykła wersja już na początku kwietnia pojawi się w naszych sklepach. Nie jest powiedziane jeszcze, że One XL nie trafi na polski rynek.

Z rozmowy z przedstawicielami HTC Polska dowiedzieliśmy się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby flagowy smartfon z LTE trafił np. do oferty Plusa. Firmy musiałby się oczywiście dogadać, a sam HTC One XL nie pojawi się wcześniej niż za kilka miesięcy (ograniczona dostępność modeli z układami Qualcomma, tak jak w przypadku One S). Może się jednak okazać, że za jakiś czas użytkownicy będą mieli do wyboru dwie wersje high-endowego Androida.

Obecnie wybrałbym prawdopodobnie tę z Tegrą 3, która jest pewniejszym strzałem. Wiadomo już, jak dużą wydajność ma układ Nvidii, a Snapdragony S4 Class pozostają zagadką. Pewne jest, że będą wydajne, co potwierdzają wszelkie benchmarki, ale wciąż nie wiadomo, jak dobrze jest pod nie zoptymalizowany Sense UI (dotyczy także energożerności i dynamicznego zarządzania taktowaniem procesora) oraz gry z Google Play.

Tegra 3 to platforma, pod którą są optymalizowane tytuły z marketu i silniki graficzne (Unreal Engine, Unity 3D). Nie powinno być więc żadnych problemów z niedziałającymi aplikacjami. Innym atutem jest Tegra Zone z grami, mającymi w pełni wykorzystywać potencjał technologii Nvidii. Nie da się jednak ukryć, że S4 Class Qualcomma to przyszłość.