Archos G10 xs - nowa linia najcieńszych tabletów [wideo]

Archos G10 xs - nowa linia najcieńszych tabletów [wideo]

Archos G10 xs | fot. slashgear.com
Archos G10 xs | fot. slashgear.com
Michał Brzeziński
15.03.2012 08:00, aktualizacja: 15.03.2012 09:00

Tablety Archosa kojarzone są z urządzeniami z niższej półki. Francuski producent chce to zmienić, wprowadzając nową, high-endową serię.

Archos próbował dotrzeć do bardziej zamożnych klientów serią G9, która miała mieć dobrą specyfikację (dwurdzeniowy procesor 1,2 GHz i Android Honeycomb) i wyjątkowo niską cenę (od 199 dol.). Niestety, od ogłoszenia dwóch modeli do ich premiery minęło kilka miesięcy, zwiększyły się koszty najtańszych wersji. Producent zaliczył porażkę, ale czas na kolejne podejście.

Nowa seria tabletów z wyższej półki ma się nazywać G10 xs. Archos skupił się na designie, unikając jakichkolwiek informacji na temat specyfikacji. Wiadomo jedno: urządzenia (prawdopodobnie 7,8 i 10 cali) z serii G10 xs będą miały 7,6 mm grubości. Podczas prezentacji producent podkreślał wyższość w tej kwestii nad iPadem, ale to nawet mniej niż wyjątkowo chuda (7,7 mm) Toshiba Excite.

ARCHOS G10 xs preview video

Tablety będą otoczone metalową ramką - jakość pozostałych elementów pozostaje zagadką (chociaż można się spodziewać plastiku). Ceny modeli z tej serii mają się zaczynać od 200 euro.

Do każdego z nowych urządzeń będzie można dokupić klawiaturę, którą - jak pokazuje teaser - można przyłożyć do tabletu, tworząc połączenie w stylu laptopa. Użytkownicy z pewnością docenią to udogodnienie przy przenoszeniu. Cały zestaw ma mieć grubość 12 mm, a z tym zapewne przyjdzie również niewielka waga.

Na konferencji zapowiedziano także pogrupowanie tabletów w 3 serie: wspomnianą G10 xs, Arnova oraz Element.

Arnova reprezentuje low-end (50-150 euro) - nie będzie nawet dostępu do usług Google'a.

Seria Element to typowa średnia półka cenowa, wyposażoną we wszystkie dobrodziejstwa związane z certyfikatem giganta z Mountain View. Ale hardware będzie odbiegał od G10 xs. Rekompensują to wyraźnie niższe ceny - od 120 do 199 euro.

Tablety G10xs wydają się naprawdę ciekawe, jeśli tylko producent nie zepsuje końcowego wyglądu. Oczywiście kluczowa będzie specyfikacja. Jeśli Archos pójdzie po rozum do głowy i wyposaży urządzenia w układ czterordzeniowy, nie zawyżając zbytnio ceny, będzie miał szansę na sukces. A dobrze współgrająca klawiatura to tylko dodatkowy atut.

Zła wiadomość jest taka, że żaden z zapowiadanych tabletów nie pojawi się wcześniej niż we wrześniu. Oby nie powtórzyła się historia z serią G9, która była udana, ale wyszła na rynek kilka miesięcy za późno. Im więcej graczy na rynku, tym lepiej, więc życzę Archosowi powodzenia.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)