Panasonic Eluga - nasz hands-on [wideo]

Na targach MWC w Barcelonie miałem okazję sprawdzić, jak spisuje się w praktyce Panasonic Eluga. Muszę przyznać, że zrobił na mnie pozytywne wrażenie.

Eluga nie była telefonem, od którego wymagałem wiele. W końcu to mid-range Panasonica, który o klientów ma powalczyć ponoć przede wszystkim niską ceną. Okazało się jednak, że jak na smartfona ze średniej półki sprawuje się lepiej niż niejeden telefon tej klasy.

Nakładka Panasonica sprawia, że interfejs przypomina Androida Ice Cream Sandwich. Za pracę urządzenia odpowiada Android 2.3 Gingerbread. Docelowo urządzenie pracować będzie na Androidzie 4.0. Miejmy nadzieję (co jest całkiem prawdopodobne), że będzie to czysty Android ICS, taki jak w Panasonicu Eludze Power. Nie wiadomo jeszcze, kiedy urządzenie otrzyma aktualizację.

Eluga dobrze wygląda i jest nieźle wykonana. Przedni panel chroni hartowane szkło a materiał, z którego wykonany jest telefon, chroni go przed kurzem i drobinami pyłu. Oprócz tego smartfona można bez obaw zanurzyć do wody na głębokość 1 metra (podobnie jak produkty Fujitsu).

Smartfon jest niemal w całości wykonany z twardego plastiku, tylną obudowę pokryto matowym materiałem. Tu również widać przewagę nad telefonami Fujitsu. Plastik zastosowany w Eludze jest trwały i odporny na uderzenia. Telefon dobrze leży w dłoni. Na pierwszy rzut oka wygląda kwadratowo, jednak tył jest już bardziej opływowy, co wpływa na komfort trzymania smartfona w dłoni.

Zaskakujące jest położenie dotykowych przycisków funkcyjnych. Między nimi a ekranem znajduje się logo Panasonica. Początkowo myślałem, że taka odległość będzie przeszkadzać, jednak nietrudno było się do niej przyzwyczaić. Co więcej, dzięki takiemu zabiegowi łatwiej uniknąć przypadkowego wciśnięcia przycisku funkcyjnego. Z drugiej strony może to być zupełnie niepraktyczne podczas grania w gry w trybie poziomym.

Jak na średniej klasy urządzenie, jest ono bardzo dobrze wyposażone:

• dwurdzeniowy procesor TI OMAP 4430 1GHz;
• 1GB pamięci RAM;
• 8GB pamięci wewnętrznej;
• aparat 8 Mpix;
• 4,3-calowy ekran OLED o rozdzielczości 960 x 540;
• Bluetooth 2.1 + EDR;
• WiFi 802.11 b/g/n;
• obsługa NFC;
• grubość: 7,8 mm;
• waga: 103 g;
• bateria o pojemności 1150 mAh.

Prawdopodobnie największą wadą tego telefonu jest bateria o bardzo niskiej pojemności. Niestety nie dało się przetestować telefonu pod kątem jego energooszczędności.

Eluga będzie pierwszym smartfonem Panasonica, który ma trafić na rynek europejski. Wszyscy w redakcji jesteśmy bardzo ciekawi, czy cena rzeczywiście będzie atrakcyjna. Pierwsze plotki dotyczące Panasonica Elugi Power wskazują, że tak.