Tragiczne wpadki w wiadomościach tekstowych [cz. 2]

Tragiczne wpadki w wiadomościach tekstowych [cz. 2]

Fot. mafutrct.de
Fot. mafutrct.de
Paweł Żmuda
19.11.2011 17:00, aktualizacja: 19.11.2011 18:00

Pora na kolejny odcinek cyklu, w którym przyglądamy się, jakie rzeczy mogą spotkać każdego, kto zbytnio zaufa słownikowi zainstalowanemu w telefonie. Dlaczego warto uważać na to, co się pisze?

Wstydliwe znalezisko

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Dzięki za przypilnowanie mojego mieszkania.
  • Nie ma sprawy. Przy okazji znalazłem Twój zbiór gejowskiego porno ;)
  • Znalazłeś? Hm. Nie chcę być niemiły, ale dlaczego grzebałeś w mojej szafce w sypialni?
  • O Boże, znalazłem odłożony popcorn. Kettle corn (rodzaj popcornu - przyp. red.) z farmy.
  • Ok, zrobiło się niezręcznie.
  • Wybacz, nie grzebałem nigdzie!

Zakochana para

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Kocham Cię!
  • Też Cię kocham, mój penisie.
  • Orzeszku!!
  • Niezłe kłamstwo.
  • Boże.
  • Pisanie SMS-ów jedną ręką nie za bardzo Ci wychodzi.

Rozwiązywanie testu

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Hej kochana, co dziś porabiasz?
  • Cześć mamo. Właśnie robię test ciążowy.
  • Test ciążowy?
  • Boże, Gina, jak możesz być tak nieodpowiedzialna.
  • Jestem w szoku, w szoku.
  • Mamo, miałam na myśli test przygotowujący. Jutro mam LSAT (egzamin prawniczy - przyp. red.). Boże.

Zdjęcie pupila

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Jest najlepsza.
  • Jest urocza.
  • Wiem, heh!
  • Masz zdjęcie swojego penisa?
  • O Boże!
  • Przepraszam.
  • PSA.

Wyprawa po MILF-a

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Możesz wpaść na stację benzynową, wracając do domu?
  • I wziąć białego MILF-a.
  • Miałem nadzieję, że tym razem może być czekoladowy MILF.
  • Jest taka piękna.
  • To nie jest śmieszne, Robert!!! Dla Ciebie nie będzie MILF-a o żadnym kolorze!
  • Musiałem spróbować.

Trudy bezsennej nocy

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Nie mogłem spać ostatniej nocy. Patrzyłem na swojego fiuta przez ponad godzinę :(
  • Lol, heh.
  • ??
  • Na fiuta
  • ?
  • Lol, lol, na zegarek, lol.

Dobrze być nerdem?

Fot. autocorrectfail.org
Fot. autocorrectfail.org
- Zadzwoń albo wyślij SMS, jak będziesz jechać.
  • Potas.
  • WTF? Autokorekta cię złapała?
  • Nie, to układ okresowy pierwiastków. Symbol potasu to K.
  • OMF, nie mogę, jaki z Ciebie nerd!

Zabłąkane myszy

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Cześć mamo, dzwoniłaś. Co tam?
  • Nic, cały czas słyszę hałasy w nocy.
  • Wydaje mi się, że w moim tyłku mogą być myszy.
  • Możesz wpaść i zobaczyć?
  • Nie mogę się tam sama dostać.
  • Wpadnę po pracy i sprawdzę, czy nie ma myszy na poddaszu.

Nocne problemy

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- BTW, wybacz za mój atak irygacyjny zeszłej nocy. Pewnie Cię obudziłem.
  • Hahaha, przeczytaj tego SMS-a jeszcze raz.
  • Buhahaha. Mój błąd. Atak kaszlu.
  • Haha, o mój Boże.
  • Ataki irygacyjne. Nie są przypadkiem gorsze?

Niestrudzony wędrowiec

Fot. autocorrectfail.org
Fot. autocorrectfail.org
- Jedyne miejsce, w którym możesz jednocześnie wypróżniać się na terenie czterech stanów!
  • Cóż więc... pokazałeś tym ekskrementom kto tu rządzi!
    • siedzieć * głupi smartfon.

Pytanie do specjalisty

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Jestem kasjerką w banku. Nie kocham tego, ale da się z tego wyżyć. Czym Ty się zajmujesz?
  • Jestem weterynarzem. Kocham to ;)
  • O, to może możesz mi powiedzieć, dlaczego mój pies cały czas liże mój srom.
  • O rany, rany, rany.
  • To była najgorsza autokorekta w historii iPhone'ów.
  • Ron? Wybacz, możesz odebrać?

Wypad na festiwal

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Co robisz 27 kwietnia przyszłego roku?
  • Nie wiem. Jeszcze kawałek, tato, mamy dopiero listopad.
  • Jedziemy z mamą do Nowego Orleanu na festiwal nasieniowy.
  • Chcesz się przyłączyć?
  • Nie mam zamiaru robić z wami nic związanego z nasieniem.
  • Ale z chęcią wyskoczę na festiwal jazzowy.

Intymna pożyczka

Fot. autocorrectfail.org
Fot. autocorrectfail.org
- Cześć laska, mogę pożyczyć Twoje błyszczące różowe dildo, które miałaś na weselu jakieś 2 tygodnie temu?
  • Uhm jasne, skąd wiesz, że je miałam... W każdym razie - kiedy go potrzebujesz?
  • Widziałam, jak wychodzisz z toalety koło recepcji. Zdążyłaś już wyczyścić czy będę musiała zająć się tym sama?
  • OMG... WTF. Sukienkę!
  • Tak mi wstyd...

Skąd wziąć chorobę?

Fot. autocorrectfail.org
Fot. autocorrectfail.org
- Xbox.
  • Później. Teraz odrabiam lekcje
  • Ok.
  • OMG, tak bardzo chcę teraz chlamydii.
  • CUKIERKÓW.
  • Co to?
  • Przejedź się do Vegas i prześpij z nieznajomym, będziesz wiedzieć co to.

Zrzędliwa kariera

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Ok, więc jaką masz pracę?
  • Pracuję w spożywczym jako zrzęda.
  • Gość od pakowania, sorry.
  • Wow! To było śmieszne, wow.

Zagadkowe znaki

Fot. autocorrectfail.org
Fot. autocorrectfail.org
- Cześć słońce, jak minął dzień? 8======D
  • Mamo? Dlaczego wysłałaś mi penisa?
  • Nie wiem, o czym mówisz. 8===D to uśmiechnięta twarz kosmity.
  • Nie, to penis. Kto Ci tak naopowiadał?
  • Twój brat. Widziałam, jak wysłał to do swojej dziewczyny. Czekaj, czyli 8===D~{()} to nie obcy wchodzący na statek?
  • Nie mamo.

Rebecca Black wciąż żywa

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Knajpa w piątek po pracy?
  • Jasne!
  • Piątek, piątek, dostanę Downa w piątek (odwołanie do popularnego kawałka Friday - przyp. red. OM)
  • OMG Nie! To okropne, napisałam "downnnnnnnn".
  • Hahaha, ale mnie rozśmieszyłeś.
  • Pójdziemy do piekła.
  • Przestań, już tam jestem.

Imprezowy problem

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Wiesz już, gdzie będzie impreza?
  • Tak, musimy po prostu zrobić ją u Brandona, bo ma największego penisa.
  • O nie.
  • No, widziałem w zeszłej nocy. Jest ogromny.
  • Mam nadzieję, że jego "penis" wytrzyma obciążenie!
  • ?
  • Cholera. Piętro!

Barwy wojenne

Fot. autocorrectfail.org
Fot. autocorrectfail.org
- Chcesz dodatkowo wojenny kamuflaż podczas gry? Możemy zamalować nasze odchody w barwach drużyny.
  • Twarze! O Boże!
  • Hahaha!
  • Nie chcę barwić mojego stolca. Tak czy tak, dzięki.
  • LMAO.
  • Po prostu zjedz trochę koloryzującego jedzenia na dzień przed i gotowe.
  • Jesteś idiotą.

Romantyczny upominek

Fot. damnyouautocorrect.com
Fot. damnyouautocorrect.com
- Będę za Tobą tęsknić.
  • Ja też.
  • Zostawiłem Ci stolca w łazience, żebyś pamiętała.
  • LMFAO ta autokorekta jest taka zabawna.
  • To nie autokorekta. Będzie potrzebny przepychacz.
  • Daj spokój!
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)