Wiele wskazuje na to, że aplikacja Gmail, której usunięcie z App Store'a wywołało niemałe oburzenie, wczoraj zawitała do sklepu ponownie. Co wspaniałego przygotował dla nas Google?
Wraz z nowym Gmailem 1.0.2 dla iOS można:
- otrzymywać powiadomienia dla nowych wiadomości;
- przeglądać maile w trybie konwersacji;
- organizować maile poprzez archiwizowanie, oznaczanie, usuwanie czy zgłaszanie jako spam;
- posługiwać się skrzynką priorytetową;
- korzystać z autouzupełniania nazw kontaktów w trakcie wpisywania adresu;
- wysyłania załączników;
- wyszukiwania w mailach.
Choć lista funkcji Gmaila zachęca do zainstalowania, to jednak większość z Was szybko go odinstaluje i powróci do natywnej aplikacji Mail.
Gmail dla iOS wydaje się niesamowicie oporny. Przy połączeniu EDGE zawartość aplikacji ładuje się nawet kilka minut. Po pierwszym uruchomieniu odnosi się wrażenie, jakby Google poszedł na łatwiznę i udostępnił użytkownikom narzędzie pośredniczące w dostępie do webowej wersji Gmaila. Najgorsze w tej aplikacji jest to, że nie oferuje ona użytkownikowi żadnej funkcji, której nie ma natywny Mail - nie umożliwia nawet obsługi kilku kont.
Po tym, jak Google wprowadził na rynek świetną i lekką aplikację Google+ dla iOS, można by się spodziewać po tej firmie czegoś znacznie lepszego niż najnowszy Gmail. Być może koncern popracuje nad swoim produktem i za jakiś czas naprawdę lepiej będzie zastąpić nim natywnego dla iOS Maila. Gmail dostępny jest w App Store za darmo.
