Google Nexus One odchodzi na emeryturę

Przez długi czas Google Nexus One był prawdziwym zombie. Zamiast umrzeć po niepowodzeniach w sprzedaży, stał się oficjalnym telefonem dla deweloperów aplikacji na Androida. Jego użytkownicy mogli być pewni, że dostaną wszystkie nowości pojawiające się na platformie Google'a. Niestety, wszystko, co dobre, szybko się kończy. Pierwszy Nexus właśnie został wysłany na emeryturę. Tym razem już ostatecznie.

Przez długi czas Google Nexus One był prawdziwym zombie. Zamiast umrzeć po niepowodzeniach w sprzedaży, stał się oficjalnym telefonem dla deweloperów aplikacji na Androida. Jego użytkownicy mogli być pewni, że dostaną wszystkie nowości pojawiające się na platformie Google'a. Niestety, wszystko, co dobre, szybko się kończy. Pierwszy Nexus właśnie został wysłany na emeryturę. Tym razem już ostatecznie.

Nexus One okazał się zbyt wolny, by skorzystać ze wszystkich dobrodziejstw nowego Androida Ice Cream Sandwich. Jak informuje Hugo Barra, cytowany przez dziennikarzy Telegraph, urządzenie nie zostanie oficjalnie zaktualizowane do najnowszej wersji systemu.

Barra, odpowiedzialny w Google'u za oddział mobilny, zapewnił też, że "w ciągu najbliższych tygodni" aktualizacji do Ice Cream Sandwich mogą się spodziewać użytkownicy smartfonów Google Nexus S powstałych we współpracy z Samsungiem.

Prezes Google'a do spraw mobilnych urządzeń odniósł się również do ataków Ballmera, który ostatnio ostro krytykował platformę Android. Według szefa Microsoftu system Google'a nadaje się tylko dla komórkowych geeków, a prawdziwie intuicyjną platformą jest oczywiście Windows Phone.

Android, zwłaszcza w wersji 4.0, to niezwykle intuicyjna platforma. Oferuje zaawansowane funkcje, ale do jego obsługi nie trzeba ani instrukcji, ani technologicznego stopnia naukowego. System jest zaprojektowany dla mas, ale nadal zaspokaja potrzeby zaawansowanych użytkowników, stwierdza Barra.

Prawdopodobnie w Sieci i tak pojawi się nieoficjalny Android Ice Cream Sandwich dla Nexusa. Pewne jest to, że Google uśmiercił model, co wiąże się z koniecznością przeskoczenia na wyższy poziom. Deweloperzy nie powinni już optymalizować aplikacji pod starsze układy, jak pierwszy Snapdragon, ale tworzyć programy i gry w pełni wykorzystujące dwa rdzenie.

Źródło: telegraph